Tomasz Snażyk, CEO Fundacji Startup Poland, w rozmowie z Tymoteuszem Nowakiem, redaktorem naczelnym Telewizji Biznesowej, omawia najnowszy raport Polskie Startupy 2023. Jakie są obecnie najciekawsze trendy inwestycyjne w zakresie innowacyjnych firm? Przekonamy się poniżej:
Raport Polskie Startupy 2023 okiem Tomasza Snażyka
Tomasz Snażyk stwierdził, że Startup Poland w swoim najnowszym raporcie “Polskie Startupy 2023” przedstawiło rzeczywisty nastrój polskich startupów. Okazuje się, że z każdym rokiem coraz więcej startupów bierze udział w tym badaniu, dzięki temu uzyskane wyniki są coraz bardziej miarodajne.
Z raportu wynika, że brakuje obecnie kapitału do finansowania startupów w Polsce, a cały rynek wyczekuje na rozwój sytuacji.
Tomasz Snażyk o “umieralności” pomysłów startupów
Tomasz Snażyk wytłumaczył, że pewne dane na rynku startupów nigdy się nie zmienią – umieralność pomysłów tych projektów zawsze będzie dosyć duża, gdyż duża liczba founderów ulega aktualnie panującej modzie i tworzy biznes z obszaru najpopularniejszej w danej chwili technologii, który następnie ponosi klęskę.
Inwestorzy natomiast zwracają coraz większą uwagę na to, jak dany startup ma zarabiać, w jaki sposób będzie miał on przetrwać pomiędzy poszczególnymi rundami finansowania.
Doświadczenie founderów startupów z perspektywy Tomasza Snażyka
Według badań Fundacji Startup Poland średni wiek założyciela startupu w Polsce wynosi około 40 lat. Founderami w naszym kraju nie są zatem ludzie, którzy zaczynają swoją karierę w biznesie od razu po liceum, a osoby posiadające doświadczenie życiowe i zawodowe.
Z reguły są to byli pracownicy korporacji lub miały doświadczenie w firmie rodzinnej – krótko mówiąc są to osoby, które potrafią pokazać, że już czegoś w życiu dokonały i zbudowały sieć kontaktów. Co więcej, polscy founderzy przeważnie inwestują również swoje pieniądze w startup, co oznacza, że wierzą w swój projekt.
Tomasz Snażyk o trendach inwestycyjnych na rynku startupów w 2024 r.
Tomasz Snażyk zaznaczył, że obecnie mamy w Polsce dwa rodzaje inwestorów. Pierwszym jest osoba poszukująca funduszu inwestycyjnego, który będzie dbał o jego pieniądze i zapewni mu zwrot z inwestycji.
Fundusze tego typu obecnie najchętniej inwestują w startupy z takich obszarów, jak energetyka, ESG, gaming, MedTech, przemysł ciężki czy przede wszystkim – sztuczna inteligencja.
Drugą grupę stanowią inwestorzy indywidualni, którzy wolą sami zarządzać swoimi pieniędzmi. Oni dziś z reguły koncentrują się na startupach z obszarów deep tech i MedTech, stosujących sztuczną inteligencję. Na popularności bardzo mocno zyskują dziś także startupy koncentrujące się na technologiach militarnych.
Ogólnie rzecz biorąc, na europejskim rynku startupów skończył się już okres, w którym inwestorzy mogli szybko zarobić na lokowaniu swoich pieniędzy w dany startup. Dziś inwestorzy wchodzą do danego startupu w celu zbudowania prawdziwego czempiona w danej branży, co jest długofalowym procesem.