Marcin Kiepas, Analityk Tickmill, w najnowszej rozmowie z redaktorem Telewizji Biznesowej, Markiem Klapą, omawia bieżące wydarzenia i przedstawia prognozy dla srebra, platyny, złota oraz globalnych rynków akcji. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Czy rynki obawiają się tego, jak będzie się układać współpraca rządu z nowym prezydentem?
Marcin Kiepas oznajmił, że “po wyborach prezydenckich ryzyko polityczne w Polsce wzrosło, co szczególnie było widać na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Rynki liczyły bowiem, że prezydent i rząd będą z tej samej opcji politycznej, a ich współpraca przez najbliższe 2,5 roku będzie klarowna”.
Stało się jednak inaczej, co budzi obawy rynków na temat tego, co wydarzy się dalej. Według analityka sytuacja ta nie powinna być jednak zbyt trudna, ponieważ już od grudnia 2023 roku prezydent i rząd byli z innej opcji politycznej.
To jednak nie wszystko. Po wyborach prezydenckich rynki obawiają się również, że szanse na konsolidację finansów publicznych zmalały, co finalnie może doprowadzić do obniżenia ratingu kredytowego Polski. Ponadto, po ostatniej wypowiedzi Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, rynki obawiają się dodatkowego opodatkowania banków.
Mimo wszystko Marcin Kiepas jest zdania, że ryzyko polityczne zostało już zminimalizowane i zdyskontowane przez rynki, od teraz inwestorzy będą bardziej patrzyli na polską gospodarkę, niż na politykę. A wiele przemawia za tym, że wzrost gospodarczy w bieżącym roku przekroczy 3,5%.
Co więcej, w pierwszym kwartale tego roku w Polsce doszło do znaczącego wzrostu inwestycji. Wydaje się więc, że inwestycje, obok konsumpcji (napędzanej przez nadchodzące kolejne obniżki stóp procentowych), będą jednym z dwóch głównych motorów napędowych wzrostu gospodarczego w naszym kraju.
Co dalej z wojną celną?
Marcin Kiepas zaznaczył, że “kluczowy będzie koniec czerwca lub początek lipca, kiedy powróci temat ceł. Jeśli żadne porozumienia nie zostaną w najbliższych dniach zawarte, to pod koniec tego miesiąca rynki prawdopodobnie zaczną się już niepokoić”.
Z drugiej strony większość analityków uważa, że jeśli kluczowe umowy nie zostaną podpisane do pierwszych dni lipca, to zawieszenie wyższych ceł zostanie przez Donalda Trumpa przedłużone.
W rezultacie, w opinii analityka, na przełomie czerwca i lipca na rynkach mogą się pojawić zawirowania, ale do żadnego zakończenia hossy na globalnych rynkach nie dojdzie.
Prognozy dla srebra i platyny
Marcin Kiepas sądzi, że to jeszcze nie koniec ruchu wzrostowego na rynkach srebra oraz platyny. Zwłaszcza ten drugi metal szlachetny przez dłuższy czas pokazywał słabość, dlatego teraz wybija on górą z bardzo długiej konsolidacji i w ujęciu długoterminowym można oczekiwać zwyżki jego kursu nawet do 1800 dolarów za uncję.
Analiza rynku złota
Marcin Kiepas podkreślił, że kapitał spekulacyjny, który pchał w górę ceny złota przez wiele miesięcy, przeszedł już na inne rynki – takie jak platyna i srebro. W efekcie, analityk spodziewa się, że teraz na rynku złota czeka nas dłuższa korekta, która zbuduje bazę pod przyszłe wybicie w górę.
Długoterminowy trend wzrostowy na rynku tego kruszcu pozostaje jednak jednoznaczny i niezagrożony – nie ma w tej chwili najmniejszych przesłanek, aby mógł się on zakończyć.