“Lekki Program Polityczny” to nowy cykl na antenie Telewizji Biznesowej. Rodzima scena polityczna z domieszką gospodarki i szczyptą sarkazmu okiem Karola Wenusa – adwokata z Wenus Lomperta Zembek, i Jakuba Zadrożnego – partnera w SPECTATOR communications advisors.
W 31. odcinku programu prowadzący komentują wyniki wyborów prezydenckich. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Czy to bardziej zwycięstwo Karola Nawrockiego, czy porażka Rafała Trzaskowskiego?
Karol Wenus stwierdził, iż “frekwencja w II turze wyborów prezydenckich była zbyt niska, żeby Rafał Trzaskowski wygrał. Analitycy już przed wyborami zapowiadali, że Rafał Trzaskowski potrzebuje 73% frekwencji, aby odnieść zwycięstwo. Poniżej tego progu jego szanse zdecydowanie malały – a frekwencja okazała się zdecydowanie niższa”.
Jakub Zadrożny zwrócił przy tym uwagę, że na tegoroczne wybory nie wybrało się wiele osób, które w 2023 roku poparły Koalicję Obywatelską. Wtedy te głosy przesądziły, a dziś ich zabrakło. Osoby te były rozczarowane, że nie zostały dowiezione postulaty, z którymi wyborcy szli do urny, dając tym samym koalicji ogromny kredyt zaufania.
Jakub Zadrożny jest przy tym zdania, że żelazny elektoraty Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego liczyły sobie po około 30% głosów. Ogromna część wyborców wyszła natomiast z założenia, że ich głos w drugiej turze może otrzymać “każdy, byle nie Trzaskowski”. W ten sposób Karol Nawrocki zyskał dużo więcej głosów.
Co nowego wyniki powiedziały nam o strukturze wyborców?
Jakub Zadrożny zaznaczył, że Karol Nawrocki szturmem wziął głosy prowincji, wsi i małych miasteczek. Rafał Trzaskowski wygrywał zaś w dużych miastach. Ponadto, większość młodych ludzi zagłosowała na Karola Nawrockiego. To radykalne odwrócenie trendów z poprzednich wyborów.
Ten szokujący obrót spraw wynika z faktu, iż w mediach społecznościowych wyborcy byli skutecznie zachęcani do głosowania przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu, któremu zdecydowanie ciążyła nieudana kampania oraz sam szyld Platformy Obywatelskiej.
Warto też zwrócić uwagę, że osoby z wykształceniem podstawowym i zawodowym w ogromnej większości poparły Karola Nawrockiego. Z kolei Rafał Trzaskowski miał dużą przewagę u osób z wyższym wykształceniem.
Wydaje się zatem, że sztab Rafała Trzaskowskiego po prostu zlekceważył prowincje oraz ludzi z niższym wykształceniem, co doprowadziło do tego, że nie potrafił on znaleźć wspólnego języka z tymi osobami i przekonać ich do swoich racji.
Czy duopol się chwieje?
Karol Wenus wskazał, że “z jednej strony pomimo upływu 20 lat duopol trzyma się mocno – w końcu w drugiej turze zmierzyło się dwóch kandydatów reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość oraz Platformę Obywatelską. Na dodatek wspólnie zebrali oni 21 milionów głosów”.
Jednocześnie Karol Wenus uważa, że “duopol się chwieje, ponieważ gros głosów na Karola Nawrockiego i całkiem sporo na Rafała Trzaskowskiego nie wynikało z poparcia dla którejkolwiek ze stron tego sporu politycznego, ale z osobistej niechęci do kandydata drugiej strony”.
Czy rząd przetrwa najbliższe miesiące?
Karol Wenus poinformował już, iż Donald Tusk ogłosił w swoim orędziu, że wniesie do Sejmu wniosek o udzielenie mu wotum zaufania. Dziś jednak zdecydowanie nie mamy pewności czy Sejm mu tego wotum zaufania udzieli.