Distress investing to strategia inwestycyjna polegająca na zakupie aktywów, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Mogą to być spółki, które mają problemy z płynnością finansową nieruchomości, które straciły na wartości lub obligacje, które są uważane za wysoce ryzykowne.
W najnowszym odcinku programu “Biznes Nieoczywisty” Jakub Zadrożny, partner w SPECTATOR communications advisors rozmawia z Piotrem Witeckim, adwokatem, doradcą restrukturyzacyjnym oraz partner w kancelarii prawnej Octo Legal, o inwestowaniu w zagrożone aktywa. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Czym jest postępowanie restrukturyzacyjne?
Piotr Witecki wyjaśnił, że restrukturyzacja przeznaczona jest dla osób, które mają problemy z niewypłacalnością i wchodząc w takie postępowanie próbują się przed niewypłacalnością obronić, a zarazem chcą zachować kontynuację swojego biznesu.
Dlaczego rośnie liczba postępowań restrukturyzacyjnych?
Piotr Witecki wskazał, że “ludzie są coraz bardziej świadomi możliwości, które postępowanie restrukturyzacyjne im daje”.
Zdarza się bowiem tak, że przedsiębiorcy zawierają kontrakt, a następnie z uwagi na niezależne od ich okoliczności jego dalsze wykonywanie jest tak nieopłacalne, iż tracą możliwość regulowania swoich zobowiązań wynikających z tej umowy lub, co gorsza, przekłada się to także na ich inne biznesy, nawet jeśli są one zdrowe.
W takiej sytuacji prawo restrukturyzacyjne oferuje rozwiązania, które mogą przedsiębiorcom istotnie pomóc. Jednym z takich narzędzi jest możliwość, przy pewnych założeniach, odstępowania od umów tego typu.
Jak można zarabiać inwestując w firmy znajdujące się w trakcie restrukturyzacji?
Piotr Witecki podkreślił, że “na polskim rynku bardzo widoczny jest trend wyspecjalizowanych podmiotów, które szukają swojej szansy w wykorzystaniu narzędzi, jakie daje nam prawo restrukturyzacyjne”.
Oznacza to, że tacy inwestorzy celowo wyszukują aktywa lub przedsiębiorstwa, które są w złej sytuacji finansowej, a następnie, przy pomocy swoich doradców, tworzą bardzo precyzyjną strategię zainwestowania w taki podmiot, a następnie kupują go po okazyjnej cenie i korzystając z restrukturyzacji tworzą dobrze prosperujący podmiot.
Jakie są rodzaje aktywów zagrożonych, na których można zarobić?
Piotr Witecki oznajmił, że wachlarz je tutaj bardzo szeroki. Można zacząć od nabycia udziałów w takiej spółce, a następnie, przy odpowiednim kierowaniu spółką, można spowodować, że skorzysta ona z sądowych narzędzi restrukturyzacyjnych.
Istnieje również możliwość kupienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa, a nie całej spółki. Taka sprzedaż następuje w ramach postępowania restrukturyzacyjnego. Aktywa tego przedsiębiorstwa są wtedy sprzedawane już bez obciążeń – w takiej sytuacji kupujemy więc już działającą firmę, bez bagażu złych długów.
Ponadto, można również inwestować w nieruchomości i inne aktywa majątkowe, które dane przedsiębiorstwa posiada i są one sprzedawane w ramach postępowania restrukturyzacyjnego.
Jak wygląda proces inwestycyjny w aktywa zagrożone?
Piotr Witecki stwierdził, że “punktem kluczowym jest tutaj analiza, co jest przyczyną trudności w przedsiębiorstwie. W grę wchodzi tu bowiem proces, w którym celowo kierujemy spółkę do restrukturyzacji po to, by skorzystać z opisywanych narzędzi”.
Piotr Witecki wytłumaczył przy tym, że “przygotowanie się do procesu restrukturyzacji wymaga bardzo dokładnego przeanalizowania sytuacji w spółce – w zasadzie zrobienia due diligence, by zidentyfikować kluczowe obszary i problemy. Następnie należy prowadzić bardzo dobrą komunikację z każdą ze stron”.
Jaka jest rola prawnika w procesie inwestowania w aktywa zagrożone?
Piotr Witecki oznajmił, że “rola prawnika bardzo się zmieniła na przestrzeni rad. Dziś prawnik jest doradcą biznesowym w zakresie kompetencji, które posiada. W przypadku inwestowania w aktywa zagrożone współpraca z prawnikiem powinna się zacząć już od momentu, gdy zidentyfikujemy podmiot”.
Razem z prawnikiem trzeba bowiem wszelkie informacje, które mogą pomóc nam w ocenie możliwości przeprowadzenia takiej inwestycji. Co więcej, prawnik powinien doradzić odpowiedni rodzaj postępowania restrukturyzacyjnego w danej sytuacji.
Prawnik pomoże też przygotować wniosek i dzięki temu przekonać sąd, że spółka zasługuje na szansę, jaką jest postępowanie restrukturyzacyjne, aby uzdrowić swoją sytuację.
Porady od Piotra Witeckiego na temat inwestowania w aktywa zagrożone
Piotr Witecki zaznaczył, że “należy przygotować się na to, iż proces restrukturyzacji może potrwać dłużej niż pierwotnie zakładamy. Decyzje sądu nie są szybkie, są przypadki, że na samo otwarcie postępowania trzeba poczekać kilka miesięcy”.
Należy więc uwzględnić w swoim planie inwestycyjnym – zwłaszcza biorąc pod uwagę przepływy pieniężne i bieżącą działalność – ryzyka związane z czasem trwania procesu restrukturyzacji, atakiem wierzycieli czy zaskarżaniem różnych decyzji.
Co czeka osoby inwestujące w polskie firmy w restrukturyzacji?
Piotr Witecki spodziewa się, że liczba postępowań restrukturyzacyjnych będzie rosła, ponieważ coraz więcej podmiotów na rynku ma problemy z bieżącą płynnością – co stanowi szansę dla inwestorów.
Piotr Witecki zauważył przy tym, że “rynek inwestycji w firmy w restrukturyzacje w Polsce dopiero raczkuje, lecz będzie on dynamicznie rósł wraz ze zwiększającą się liczbą postępowań restrukturyzacyjnych. Co więcej, będą pojawiać się fundusze inwestycyjne nakierowane na inwestycje tego rodzaju”.