Albert “Longterm” Rokicki, założyciel Longterm.pl, w najnowszej rozmowie z redaktorem Telewizji Biznesowej, Markiem Klapą, omawia bieżące wydarzenia i prezentuje prognozy dla Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Aktualna sytuacja na światowych rynkach okiem Alberta Rokickiego
Albert “Longterm” Rokicki oznajmił, że “obecnie mamy duże prawdopodobieństwo wystąpienia korekty po bardzo mocnych wzrostach. Pretekstem do niej może być obniżenie najwyższego ratingu Stanów Zjednoczonych przez agencję Moody’s z poziomu AAA do Aa1”.
Czy niepewność związana z wyborami prezydenckimi w Polsce wpływa na GPW?
Albert “Longterm” Rokicki stwierdził, że Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie co prawda cechowała się ostatnio słabością, lecz wiązała się ona z obcięciem ratingu Stanów Zjednoczonych przez agencję Moody’s. To właśnie to wydarzenie wywołało duże obawy na polskim rynku akcji, a nie niepewność związana z wynikiem wyborów prezydenckich.
Zdaniem Alberta Rokickiego większy wpływ na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie mają wybory parlamentarne, a nie prezydenckie. Rola prezydenta w Polsce jest bowiem ograniczona.
Ponadto, warto zwrócić uwagę, że choć na Giełdzie Papierów Wartościowych mieliśmy do czynienia ze spadkami, to jednocześnie dolar amerykański bardzo wyraźnie osłabiał się do złotego.
Prognozy dla indeksu WIG20
Albert “Longterm” Rokicki wskazał, że “w ostatnim czasie mogliśmy zauważyć zawahanie na akcjach banków. To one bardzo mocno traciły, co było dość zaskakujące. Warto przy tym pamiętać, że sektor finansowy stanowi aż 45% indeksu WIG20”.
Albert Rokicki jest zdania, że jeśli kapitał zagraniczny będzie dalej realizował zyski na bankach, to korekta na indeksie WIG20 będzie kontynuowana. Wszystko dlatego, że Rada Polityki Pieniężnej zaczęła cykl obniżek stóp procentowych, co w kolejnych miesiącach wyraźnie wpłynie na wyniki finansowe banków.
Co więcej, jeśli Karol Nawrocki wygra wybory prezydenckie, to można spodziewać się, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się nawet na mocniejsze obniżki stóp procentowych, niż dziś oczekuje rynek.
Wszystko wskazuje więc na to, że w tej chwili rynek wyczekuje wyniku wyborów prezydenckich, gdyż aktualnie wydaje się, iż obaj kandydaci mają w zasadzie równe szanse na wygraną.