Dr hab. Waldemar Rogowski, profesor oraz Dyrektor Instytutu Finansów Korporacyjnych i Inwestycji Szkoły Głównej Handlowej, w rozmowie z redaktorem Telewizji Biznesowej, Markiem Klapą omawia bieżące wydarzenia, a także prezentuje prognozy dla Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie i polskiej gospodarki. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Co teraz najbardziej wpływa na GPW?
Dr hab. Waldemar Rogowski oznajmił, iż rynki oczekują teraz, że pojawi się rozwiązanie dla Ukrainy na tyle satysfakcjonujące wszystkie strony, iż przyspieszy ono proces normalizacji na wschodniej flance NATO, a to pozytywnie wpływa na poziom ryzyka inwestycyjnego w Polsce.
Fakt, że Polska może już wkrótce przestać być strefą przyfrontową bardzo wzmacnia oczekiwania inwestorów. Co więcej, polskie spółki nadal są relatywnie atrakcyjnie wycenione na tle innych aktywów w innych krajach. Mało tego, nasz kraj na 2025 rok ma bardzo dobrą perspektywę makroekonomiczną.
Warto zaznaczyć, iż najistotniejszym z tych czynników jest geopolityka, gdyż wprowadza ona ogromną niepewność.
Czy wzrosty na GPW są porównywalne do 2020 roku?
Dr hab. Waldemar Rogowski stwierdził, że “w 2020 roku mieliśmy niepewność pandemiczną związaną z bezpieczeństwem zdrowotnym. Dziś podobna sytuacja dotyczy bezpieczeństwa militarnego. W efekcie, pokojowe rozwiązania dla Ukrainy, jak szczepionka w 2020 roku, powinny otworzyć nową perspektywę inwestycyjną na polski rynek”.
Amerykański protekcjonizm zadał cios Europie?
Dr hab. Waldemar Rogowski poinformował, że “rozpoczęcie wolny celnej było pierwszym ciosem Donalda Trumpa skierowanym w Europę. Następnie zadał on drugi cios – zaznaczył, że bezpieczeństwo to problem Europy, który nasz kontynent musi rozwiązać sam”.
Napływ kapitału do Polski napędza wzrost kursu polskiego złotego?
Dr hab. Waldemar Rogowski ocenił, że “napływ kapitału do Polski zdecydowanie wpływa pozytywnie na kurs polskiego złotego, gdyż umacnianie się naszej waluty daje amerykańskim bankom inwestycyjnym dodatkową premię na stopie zwrotu z inwestycji na polskim rynku”.
Do inwestowania w złotówkę zachęca również utrzymywanie wysokich stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Innymi pozytywnymi czynnikami są fundamenty makroekonomiczne i otrzymywanie środków w euro z Krajowego Planu Odbudowy.
Wszystko to może z kolei doprowadzić do osłabienia pozycji polskich eksporterów i umocnienia się importerów, co może zaś doprowadzić do obniżenia się poziomu inflacji, gdyż importowane towary będą tańsze, a to będzie wywierać presję na obniżki cen u producentów krajowych.
Czy rok 2025 będzie rokiem przełomu dla polskiej gospodarki?
Dr hab. Waldemar Rogowski jest zdania, że “2025 rok będzie bardzo dobry makroekonomicznie dla polskiej gospodarki. Nasz kraj potrzebuje jednak większych nakładów inwestycyjnych – 700 miliardów złotych to zdecydowanie za mało. Powinny one bowiem sięgnąć 25% produktu krajowego brutto”.
Europa potrzebuje robotyzacji lub migracji?
Dr hab. Waldemar Rogowski wskazał, że “Unii Europejskiej przede wszystkim dziś brakuje motywacji. Dobrobyt na Starym Kontynencie ogranicza bowiem innowacyjność i chęć bogacenia się, a wzmacnia lenistwo. Co gorsza, do tego dochodzi jeszcze ogromny problem demograficzny – społeczeństwo się starzeje”.
W efekcie, ze względu na brak rąk do pracy i odwróconą piramidę demograficzną, Europa koniecznie musi pójść w robotyzację i automatyzację. Drugim rozwiązaniem byłby nurt migracyjny – w Afryce mamy bowiem do czynienia z bardzo młodym społeczeństwem.
Tylko zjednoczona gospodarka Europy może nas uratować?
Dr hab. Waldemar Rogowski oświadczył, że “dziś wygrywa ten, kto ma siłę gospodarczą i militarną. Pojedyncze kraje Europy, nawet te największe, nie są zatem w stanie myśleć o konkurowaniu z Chinami czy Stanami Zjednoczonymi. Tylko zatem zjednoczona gospodarka Unii Europejskiej jest w stanie podjąć rękawicę konkurencyjności”.
W innym przypadku, światowa gospodarka będzie stanowić nic innego, jak duopol dwóch krajów – czeka nas wyścig między Chinami i Stanami Zjednoczonymi, a Europa stanie się jego biernym obserwatorem, bez wpływu na to, jak świat będzie się rozwijał.