W najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez redaktora Telewizji Biznesowej, Marcina Podlackiego, Andrzej Stefaniak, twórca AceMarketU-TV, omawia aktualne wydarzenia dotyczące amerykańskiej i polskiej gospodarki oraz prezentuje prognozy dla Wall Street. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Sytuacja na Wall Street okiem Andrzeja Stefaniaka
Andrzej Stefaniak ocenił, że “obecnie, w wyniku zamieszania związanego z cłami Donalda Trumpa, na amerykańskim rynku jest bardzo dużo świeżego kapitału, który zamierza się jakoś pozycjonować. Zmienność nadal jest gigantyczna, dlatego nadal prawdopodobnie będą nas czekać chaotyczne sesje i testowanie okrągłych poziomów przez indeksy”.
Ekspert zaznaczył przy tym, że “aktualnie rynek dyskontuje wydarzenia o charakterystyce historycznej. Jeśli cła Donalda Trumpa finalnie wejdą w życie na zapowiadanym poziomie, to będą one najwyższe od 100 lat. Nic więc dziwnego, że inwestorzy czują gigantyczną niepewność”.
Czy publikacje wyników amerykańskich spółek będą teraz wpływać na ceny akcji?
Andrzej Stefaniak jest zdania, że “teraz dane makroekonomiczne i wyniki finansowe przedsiębiorstw zeszły na drugi plan. Inwestorzy obecnie czekają tylko i wyłącznie na informacje z frontu politycznego – tylko one mogą doprowadzić do powrotu optymizmu na rynku”.
Natomiast w momencie, gdy dane makroekonomiczne oraz wyniki przedsiębiorstw zaczną oddziaływać na amerykański rynek, będziemy mieli do czynienia z sygnałem, że doszło do uspokojenia nastrojów na Wall Street i powrotu do normalności.
Czy amerykańska giełda weszła już w fazę bessy?
Andrzej Stefaniak oznajmił, iż abyśmy mieli do czynienia z prawdziwą bessą, potrzebowalibyśmy również czynników fundamentalnych – czyli osłabienia amerykańskiej i światowej gospodarki. Ostatnie dane nie pokazują natomiast, aby świat zbliżał się do recesji.
Ekspert zwrócił przy tym uwagę, że decyzje Donalda Trumpa mogą jednak do recesji doprowadzić, ponieważ tak wysokie cła w naturalny sposób doprowadzą do silnych wzrostów cen i ograniczeń zakupów przez konsumentów.
Jeżeli zatem dane makroekonomiczne zaprezentują negatywne sygnały dotyczące konsumpcji, to indeksy giełdowe powinny ostatecznie złamać poziomy cofnięcia o 20% od szczytów i doprowadzić do rzeczywistego wejścia w bessę. Inwestorzy i przedsiębiorcy naprawdę boją się tego zjawiska, dlatego zdecydowanie nie należy go lekceważyć.
Czy Fed ostatecznie zdecyduje się na szybsze i bardziej dynamiczne obniżki stóp procentowych?
Andrzej Stefaniak sądzi, że przewodniczący Rezerwy Federalnej USA, Jerome Powell nadal będzie zachowywał się tak, jak oczekuje rynek. W tym roku powinny nas zatem czekać cztery obniżki stóp procentowych. Potencjalną zmianę tego scenariusza może jednak wywołać kurs ropy naftowej.
W opinii eksperta “jeśli ropa naftowa będzie dalej spadać – choć już osiąga najniższe poziomy od czterech lat – to Fed będzie bardziej skłonny obniżać stopy procentowe”.
Czy RPP już w maju obniży stopy procentowe?
Andrzej Stefaniak spodziewa się, że już w kolejnych miesiącach Rada Polityki Pieniężnej najprawdopodobniej zetnie stopy procentowe łącznie aż o 100 punktów bazowych – środowisko do ich obniżania, zarówno w Polsce jak i na całym świecie, jest bowiem obecnie bardzo korzystne.
Decyzje o obniżkach najpewniej będą jednak zapadać po majowych wyborach prezydenckich – czyli od czerwca.