Marcin Kiepas, Analityk Tickmill, w najnowszej rozmowie z redaktorem Telewizji Biznesowej, Markiem Klapą przedstawia prognozy dla cen złota, ropy naftowej, Bitcoina, a także analizuje sytuację na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie oraz na parze walutowej EUR/PLN. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Sytuacja na GPW okiem Marcina Kiepasa
Marcin Kiepas wskazał, że “inwestorzy na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie po prostu postanowili zrealizować zyski. Po serii dziewięciu wzrostowych tygodni, która była najdłuższa od przełomu lat 2020/2021, rozpoczęła się korekta, co jest zupełnie naturalnym zjawiskiem i może ona potrwać nawet cztery tygodnie”.
Należy przy tym zaznaczyć, że na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie cały czas mamy do czynienia z długoterminową hossą i oczekuje się, że w dalszej części bieżącego roku wzrosty będą kontynuowane, a kurs indeksu WIG przekroczy poziom 100 000 punktów.
Wszystko dlatego, że w tym roku w Polsce spodziewamy się jeszcze mocniejszego przyspieszenia gospodarczego. Dodatkowo, ostatnie dane o sprzedaży detalicznej napawają optymizmem. Co więcej, w tym roku możemy oczekiwać obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, co też będzie wspierać GPW.
Dodatkowo, w najbliższym czasie należy spodziewać się zwiększenia wydatków przez niemiecki rząd w celu pobudzenia gospodarki, co także będzie miało pozytywny wpływ na polską gospodarkę. Mało tego – warto również zaznaczyć, że w ostatnim czasie kapitał ze Stanów Zjednoczonych zaczął płynąć na inne rynki – w tym do Polski.
Nie można również zapominać, iż inwestorzy zakładają, że w perspektywie kilku miesięcy dojdzie do zakończenia wojny w Ukrainie. Warto też dodać, że Europa będzie w tym roku zwiększała wydatki obronne, co z całą pewnością dodatkowo wspomoże lokalny przemysł.
Mamy zatem obecnie wiele czynników przemawiających za kontynuacją długoterminowej hossy na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Prognozy dla pary walutowej EUR/PLN
Marcin Kiepas poinformował, że “złoty obecnie umacnia się do całego koszyka walut. Realnie, uwzględniając inflację, jest on najsilniejszy od 2008 roku. W efekcie, nie można wykluczać, że kurs euro znajdzie się niebawem pod poziomem 4.10 PLN”.
Za umacnianie się złotego odpowiadają takie czynniki, jak: przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce, bardzo wysokie stopy procentowe NBP, kapitał zagraniczny płynący na polski rynek oraz perspektywy zakończenia wojny na Ukrainie w najbliższych miesiącach.
Należy jednak podkreślić, że obecne poziomy na parze EUR/PLN są w ujęciu długoterminowym pewną anomalią. Fundamentalnie bardziej uzasadniony byłby kurs euro znajdujący się w przedziale od 4.24 do 4.38 PLN. Już wkrótce może nas zatem czekać gwałtowny zwrot i odbicie kursu.
Analiza kursu ropy WTI
Marcin Kiepas zaznaczył, że “ropa naftowa jest obecnie najtańsza od połowy grudnia, a dolar amerykański od października. Co więcej, od styczniowych maksimum ropa WTI potaniała o 10 dolarów za baryłkę, a dolar – o 25 groszy. W efekcie, za jakiś czas powinniśmy zobaczyć niższe ceny na stacjach benzynowych”.
Ropa tanieje w związku z obawami o wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych. W ostatnim czasie obserwujemy bowiem bardzo rozczarowujące dane makroekonomiczne – na przykład doszło do załamania się nastrojów amerykańskich konsumentów.
Mimo wszystko, przestrzeń do dalszych spadków jest niewielka. Strefa 67-68 dolarów za baryłkę stanowi bowiem silne średnio- i długoterminowe wsparcie. Można zatem podejrzewać, że w tych okolicach ruch spadkowy zostanie zatrzymany.
Analiza rynku złota
Marcin Kiepas zwrócił uwagę, że “ostatnia fala wzrostów na rynku złota wyhamowała i nowe rekordy nie są już tak spektakularnie pokonywane, ale ciągle mamy do czynienia z trendem wzrostowym, dzięki czemu nadal jest szansa, iż poziom 3000 dolarów za uncję już niebawem zostanie osiągnięty”.
Wybicie tego poziomu może natomiast stanowić początek większej realizacji zysków – wskaźniki techniczne sugerują bowiem, że nadchodzi mocniejsza, trwająca nawet 2-3 miesiące, korekta. Następnie będzie można jednak oczekiwać, że rynek złota wróci do wzrostów, ponieważ nie ma żadnych fundamentalnych przesłanek, by trend miał się skończyć.
Prognozy dla Bitcoina
Marcin Kiepas podkreślił, że “na wykresie kursu Bitcoina zbudowana została klasyczna formacja podwójnego szczytu. W konsekwencji, teraz można spodziewać się spadków nawet w okolice 77 000 dolarów”.