W najnowszym wywiadzie emitowanym na antenie Telewizji Biznesowej Marcin Wenus – redaktor naczelny Comparic.pl rozmawia z Kubą Midelem – jedną z najbardziej znanych osób w Polsce zajmujących się rynkiem nieruchomości, o tym, jak może wyglądać polski rynek mieszkaniowy w 2025 roku. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Czy nieruchomości w Polsce będą coraz droższe?
Kuba Midel stwierdził, że “nieruchomości nie tylko w Polsce, ale praktycznie wszędzie w Europie – na przykład w Czechach, Niemczech czy Francji – są drogie”. Co więcej, ekspert uważa, że nieruchomości w Polsce po latach będą nominalnie dwa razy droższe, ponieważ siła nabywcza pieniądza będzie cały czas maleć.
Co istotne, to rynek steruje cenami mieszkań. Skoro na rynku jest popyt, to ceny metra kwadratowego zaczęły w wielu miastach przekraczać 10 tysięcy złotych, co lata temu wydawało się nierealne. Nie zmienia to jednak faktu, że przez ten okres nasz kraj borykał się z inflacją. Dlatego na przykład cena złota również jest znacznie wyższa.
W praktyce, Polacy praktycznie zawsze byli zdania, że mieszkania w naszym kraju są drogie. Z tego powodu dziś należy się zastanowić, czy opłaca się inwestować w mieszkania i być właścicielem, czy może jednak lepiej być najemcą. Dziś tę wojnę wygrywa bank, ponieważ to on najwięcej zarabia – za pomocą kredytów hipotecznych.
Dla inwestorów gotówkowych, zdaniem Kuby Midela, sytuacja się nie zmienia – mieszkania w Polsce to nadal bezpieczne aktywa.
Czy nastawienie młodych ludzi do najmu się zmienia?
Kuba Midel oświadczył, że “młodzi ludzie dziś nie mają wyjścia – muszą dostosować się do systemu i wynajmować mieszkania. Kredyty są po prostu zbyt drogie, nie mogą ich zatem uzyskać i w ten sposób nabyć własną nieruchomość”.
Jak inwestor powinien patrzeć na rynek nieruchomości w 2025 roku?
Kuba Midel zaznaczył, że “rynek najmu się zatrzymał. Trzeba się zatem zastanowić, kto będzie mieszkał w dziesiątkach tysięcy nieruchomości, których przybywa”. Według eksperta najemcy podzielą się na dwie grupy: świadomych którzy mają pieniądze i nieświadomych bez pieniędzy.
Pierwsza grupa będzie decydować się na mieszkania w wysokim standardzie. Dla inwestora stopa zwrotu z takiego nowoczesnego mieszkania na wynajem wyniesie 6-7%. Druga grupa będzie zaś szukała okazji w blokach z wielkiej płyty i wymagała coraz więcej od właścicieli.
Z tego powodu Kuba Midel zamierza sprzedać wszystkie swoje mieszkania z wielkiej płyty, z wysokim czynszem i za uzyskaną kwotę dokupić nowe mieszkania, które deweloperzy chcą dziś sprzedać tak bardzo, że są skłonni obniżyć swoje ceny ofertowe.
Rynek nieruchomości w Polsce znów jest zatem atrakcyjny dla inwestora, najgorszy moment mamy już za sobą, a sytuacja się ustabilizowała.