„Kompas Kuczyńskiego” to emitowany na antenie Telewizji Biznesowej program, w którym Michał Kryński rozmawia z Piotrem Kuczyńskim, znanym analitykiem rynków finansowych, na temat globalnej ekonomii, finansów oraz geopolityki.
W najnowszym odcinku Piotr Kuczyński omawia sezon raportów kwartalnych w Stanach Zjednoczonych oraz prognozuje, co po 1 sierpnia zrobi Donald Trump. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Piotr Kuczyński o amerykańskim rynku
Piotr Kuczyński oświadczył, że rekordy na amerykańskim rynku akcji go niepokoją, gdyż rynek ten zachowuje się irracjonalnie, co oznacza, iż może się on załamać w dowolnym momencie. Nikt na Wall Street nie reaguje bowiem na działania Donalda Trumpa oraz wejście w życie ceł wzajemnych, które ma nastąpić już 1 sierpnia.
Rynki zakładają dziś, że koniec końców prezydent USA i tak wycofa się ze swoich zapowiedzi, przez co finalnie wszystko będzie dobrze. Piotr Kuczyński spodziewa się jednak, że tym razem będzie inaczej i 1 sierpnia wprowadzi cła.
Czy Jerome Powell zostanie zastąpiony?
Piotr Kuczyński zwrócił uwagę, iż “Donald Trump mówi, że chciałby mieć stopy procentowe na poziomie 1%. Jeśli zatem Jerome’a Powella zastąpi Kevin Warsh lub Scott Bessent, to każdy z nich będzie szedł tam, gdzie Trump im pokaże. Wszystko to powoduje, że w przyszłości dolar powinien tracić”.
Dziś jednak amerykańska waluta zyskuje, ponieważ Rezerwa Federalna USA opóźniła obniżki stóp procentowych, a rynek nie reaguje na pogłoski o możliwym zastąpieniu Jerome’a Powella.
Czy Republikanie zaczną krytykować Donalda Trumpa?
Piotr Kuczyński stwierdził, że “nie znamy odpowiedzi na to pytanie, ale w tej chwili liczba popierających Donalda Trumpa jest najniższa od chwili objęcia przez niego prezydentury. Spadła ona o 6 punktów procentowych. Wszystko dlatego, że “The One Big Beautiful Bill” został przyjęty, a Demokraci mówią co w tej ustawie jest”.
Okazuje się, że cięcia podatków weszły natychmiast, a cięcia w wydatkach socjalnych zostaną wprowadzone po wyborach w listopadzie przyszłego roku. Ponadto, coraz więcej mówi się o liście Epsteina. Przed wyborami mówiło się o jej udostępnieniu, a dziś Donald Trump nie chce jej udostępnić, a nawet mówi, że takiej listy nie ma.
Czy Donald Trump może zrobić wielki dzień wyzwolenia na giełdzie brazylijskiej?
Piotr Kuczyński zaznaczył, że “Donald Trump zagroził Brazylii cłami w wysokości 50%, jeśli nie przestanie ona ścigać byłego prezydenta, Jaira Bolsonaro, który organizował zamach stanu po przegranych wyborach. Brazylia zapowiedziała zaś, że się Trumpowi nie podda i zastosuje cła odwetowe w wysokości 70%”.
Co zrobi Unia Europejska?
Piotr Kuczyński wskazał, że “Unia Europejska posiada narzędzie, które ma przeciwdziałać wymuszaniu działań przez inne obszary gospodarcze państwa. Narzędzie to pozwala nakładać dodatkowe podatki i cła oraz ograniczyć inwestycje. Coraz więcej państw przychyla się, aby użyć tego narzędzia w stosunku do Stanów Zjednoczonych”.
Czego możemy się spodziewać w najbliższych tygodniach na GPW?
Piotr Kuczyński ocenił, że “sierpień może być dużo gorszy na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie – z powodu ceł wzajemnych oraz zaprzysiężenia nowego prezydenta i jego bardzo trudnej kohabitacji z rządem”.
W efekcie, ekspert spodziewa się trendu bocznego lub paniki kupna – czyli wzrostów na małych obrotach, które okażą się preludium do spadków.
Jaki może być wzrost polskich funduszy dłużnych w skali 12 miesięcy?
Piotr Kuczyński prognozuje, że fundusze dłużne powinny w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy drożeć o 8% lub nawet 10% w związku ze spadkami stóp procentowych. Fundusze te, w przeciwieństwie do rynku akcji, wydają się w tej chwili bezpieczne.
Co dalej z polskim złotym?
Piotr Kuczyński poinformował, że polski złoty pozostaje dalej silny, ale nie zdołał on pokonać silnego wsparcia na poziomie 3.60 na parze USD/PLN. Jeżeli jednak dolar powróci do trendu spadkowego na parze EUR/USD, to złoty przebije ten poziom. Wtedy kolejnym wsparciem będzie poziom 3.33.
Czy polski sektor budowlany może zyskiwać po zatwierdzeniu przez UE budowy elektrowni atomowej?
Piotr Kuczyński jest zdania, że “rynek nadal będzie dyskontować budowę elektrowni atomowej, podobnie jak budowę CPK, a wyspecjalizowani w tego typu budowach deweloperzy będą mogli na tych dużych inwestycjach skorzystać”.





