Jędrzej Kowalewski, Prezes Zarządu Scanway SA w rozmowie z redaktorem Telewizji Biznesowej, Markiem Klapą omawia udaną misję, która wyniosła na orbitę ziemską satelitę EagleEye oraz udział spółki w całym przedsięwzięciu. Jakie są najbliższe plany spółki? Przekonamy się poniżej:
Jędrzej Kowalewski o starcie rakiety Falcon 9 z satelitą EagleEye
Jędrzej Kowalewski przyznał, że obserwował start rakiety Falcon 9 z satelitą EagleEye. Ponadto, udało mu się od razu wymienić kilka spostrzeżeń z inwestorami oraz przedstawicielami firmy Creotech Instruments, którzy ten start widzieli na własne oczy.
Prezes Scanway o przelocie rakiety Falcon 9 nad terytorium Polski
Jędrzej Kowalewski oznajmił, że kilkadziesiąt minut po starcie rakieta Falcon 9 leciała nad terytorium Polski i była dobrze widoczna na niebie nad nami.
Udział Scanway w projekcie EagleEye z perspektywy Jędrzeja Kowalewskiego
Jędrzej Kowalewski wskazał, że “satelita EagleEye to owoc pracy trzech podmiotów – firm giełdowych Creotech Instruments i Scanway oraz Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Scanway zaprojektował teleskop i stanął na wysokości zadania”.
Prezes Scanway o obserwacji własnych produktów przemierzających orbitę
Jędrzej Kowalewski ujawnił, że regularnie sprawdza, gdzie ładunki Scanway przemierzające orbitę aktualnie się znajdują i co mogą one w danym momencie obserwować.
Technologia i rozwiązania Scanway okiem Jędrzeja Kowalewskiego
Jędrzej Kowalewski wyjaśnił, że “Scanway rozwija kompetencje przede wszystkim w dwóch ważnych obszarach, jeśli chodzi o instrumenty satelitów. Mowa tu o elementach optycznych oraz o kamerach znajdujących się bezpośrednio w konstrukcji teleskopu”.
Co można zobaczyć przez kamery satelity EagleEye?
Jędrzej Kowalewski zwrócił uwagę, że “satelity takie jak EagleEye poruszają się po orbicie z prędkością blisko 7,5 kilometra na sekundę. Kamery Scanway muszą zatem przy tych prędkościach wycelować w obiekt i zrobić jego nieporuszone zdjęcie, co jest prawdziwym wyzwaniem”.
Nie zmienia to faktu, że tego typu zobrazowania pozwalają na wiele celów podwójnego zastosowania. Chodzi tu zarówno o cele cywilne, jak i aplikacje związane z obronnością – czyli o identyfikację celów w strefach konfliktów zbrojnych czy wykrywanie zasobów militarnych.
Zastosowania cywilne mogą zaś dotyczyć urbanistyki, leśnictwa czy rolnictwa oraz mogą przyczynić się do rozwoju infrastruktury. Ilość zastosowań dla danych satelitarnych tego typu jest zatem ogromna.
Prezes Scanway o dokładności zdjęć satelity
Jędrzej Kowalewski wytłumaczył, że zdjęcia satelitarne dochodzą do rozdzielczości rzędu 1 metra na piksel. Nie jest to poziom zdjęć satelitarnych od Google, lecz Scanway może uzyskiwać zobrazowania ze znacznie większą częstotliwością.
Wyniki finansowe Scanway okiem Jędrzeja Kowalewskiego
Jędrzej Kowalewski oświadczył, że “Scanway odnotował najwyższy przychodowo kwartał w swojej historii. Przychody sięgnęły blisko 4 miliony złotych, co oznacza wzrost o 115% rok do roku. Co więcej, backlog spółki wzrósł z 9 do blisko 20 milionów złotych”.
Prezes Scanway ocenił, że te wyniki nie są zaskoczeniem, ponieważ po tym, co spółka zrealizowała w misji STAR VIBE, udało jej się zawrzeć duże kontrakty z koreańskimi i niemieckimi firmami.
Prezes Scanway o najbliższych planach spółki
Jędrzej Kowalewski oznajmił, że “Scanway cały czas czeka, aż będzie mogło uruchomić teleskop na orbicie. Będzie to bardzo ważny kamień milowy. Ponadto, firma będzie składała wniosek do przetargu na polską konstelację satelitów Camilla. W najbliższym czasie spółka liczy również na rozwinięcie współpracy z sektorem obronności”.
