Marcin Kiepas, Analityk Tickmill, w rozmowie z redaktorem Telewizji Biznesowej, Markiem Klapą omawia bieżące wydarzenia i przedstawia prognozy dla europejskich i amerykańskich rynków akcji. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Marcin Kiepas o sytuacji na Wall Street
Marcin Kiepas wskazał, że całe zamieszanie dotyczące polityki celnej Stanów Zjednoczonych nadal negatywnie wpływa na amerykański rynek. Indeksy na Wall Street spadały przez kilka kolejnych tygodni. Teraz rynek próbuje zaś odbić, ale na ten moment trudno stwierdzić czy to się uda.
W ujęciu długoterminowym, zdaniem analityka, wciąż jednak na Wall Street absolutnie nie można mówić o bessie, a jedynie o trendzie bocznym.
Sytuacja na GPW okiem Marcina Kiepasa
Marcin Kiepas oznajmił, że “na indeksie WIG20 ewidentnie widać, iż odżyły nadzieje, że wojna w Ukrainie zostanie zakończona w perspektywie kilku miesięcy. W rezultacie, WIG20, podobnie jak większość europejskich indeksów, wyraźnie rośnie. Należy jednak mieć świadomość, że w tej kwestii jeszcze dużo może się zmienić”.
Nie zmienia to faktu, że rynki obecnie czują, iż zmierzamy do zakończenia działań wojennych w Ukrainie, a inwestorzy grają pod ten scenariusz. Co więcej, im bardziej rozmowy pokojowe będą się przeciągały, tym dłużej zagadnienie to będzie napędzać wzrost indeksów giełdowych w Europie.
Jaki wpływ na europejskie giełdy może mieć wojna celna między Europą i USA?
Marcin Kiepas ocenił, iż “wydaje się, że rynki europejskie trochę już uodporniły się na kwestie ceł. Wszystko dlatego, że Donald Trump ma już problemy, jeśli chodzi o wojnę celną z mniejszymi graczami – Kanadą i Meksykiem”.
W efekcie, inwestorzy sądzą, że jeśli tam nie udaje mu się wprowadzić twardej polityki celnej, to w przypadku całej Unii Europejskiej też będzie mieć problemy. Co więcej, uwagę inwestorów odciąga obecnie decyzja Komisji Europejskiej dotycząca odbudowy sektora przemysłowego i obronnego; a także zmiana podejścia do polityki budżetowej w Niemczech.
W rezultacie kurs pary EUR/USD, który jeszcze do niedawna miał problem z wyjściem powyżej poziomu 1.05, przekracza już poziom 1.09. To ogromna zmiana na rynku walutowym. Jak zatem widzimy, dalsza część 2025 roku powinna być dobrym okresem dla europejskiego rynku – niezależnie od tego, jak finalnie potoczy się temat ceł.
Czy Fed będzie obniżać stopy procentowe?
Marcin Kiepas zaznaczył, że “jeśli inflacja w Stanach Zjednoczonych pozostanie wyraźnie powyżej celu, w okolicach 3%, to obniżanie stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA może okazać się problematyczne. Rynki finansowe w najbliższym czasie będą zaś zdecydowanie reagować na dane o inflacji i decyzje Fed”.
Kiedy RPP obniży stopy procentowe?
Marcin Kiepas stwierdził, że “gdyby w tej chwili stopy procentowe w Polsce były o 50 punktów bazowych niższe, to nic strasznego by się nie stało, nie miałoby to istotnego wpływu na ścieżkę inflacyjną”.
Pod koniec ubiegłego roku prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński oznajmił jednak, że pierwszych obniżek stóp procentowych można się spodziewać w drugiej połowie bieżącego roku.
Inwestorzy oczekują, że do pierwszej obniżki faktycznie dojdzie w trzecim kwartale, być może już w lipcu, ponieważ inflacja w Polsce wtedy zacznie spadać, a na dodatek będziemy już po wyborach prezydenckich w naszym kraju.
Co więcej, według rynkowego konsensusu, stopy procentowe w Polsce zostaną w tym roku obniżone trzy razy, łącznie o 75 punktów bazowych, do poziomu 5%. W przyszłym roku ten cykl powinien zaś być kontynuowany.
