W emitowanym na antenie Telewizji Biznesowej programie “Pogromcy Absurdów” Marcin Zarzycki oraz Artur Kuczmowski komentują, rozbijają młotkiem absurdy życia i prowadzenia biznesu w Polsce.
Z sarkazmem rozbierają na czynniki pierwsze otaczającą nas rzeczywistość, wyśmiewają realia prowadzenia firm, współczują przedsiębiorcom, szydzą z polityków i zastanawiają się czy kiedyś będzie normalnie.
Marcin to fan liczb, statystyk i podatków od ponad 10 lat mierzący się z prowadzeniem działalności nad Wisłą. Artur to idealista, do szpiku kości przesiąknięty estońską prostotą w prowadzeniu firmy.
Ci dwaj Pogromcy Absurdów mając do wyboru śmiać się lub płakać, wybierają to pierwsze, nie załamują rąk i starają się walczyć z głupotą. W nowym odcinku Marcin Zarzycki oraz Artur Kuczmowski poruszyli takie tematy, jak problemy reaktora MARIA, znikające miliardy w NFZ i cła Donalda Trumpa. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Kłopoty finansowe reaktora jądrowego MARIA!
Artur Kuczmowski poinformował, że w Świerku pod Warszawą znajduje się jedyny w Polsce reaktor jądrowy. Powstał on w latach siedemdziesiątych, nazywa się MARIA. Reaktor ten służy nauce i medycynie, a nie przemysłowi – zaopatruje on szpitale w radioizotopy potrzebne w medycynie nuklearnej.
To piąty największy producent izotopów medycznych na świecie – zaspokaja on nawet 10% globalnego zapotrzebowania na molibden 99. Okazuje się jednak, że reaktor MARIA, z uwagi na brak środków (jego działanie kosztuje 40 milionów złotych rocznie) oraz brak przeprowadzenia certyfikacji na czas został 1 kwietnia wyłączony.
Oficjalnie trwa “przerwa techniczna” w funkcjonowaniu reaktora MARIA. Narodowe Centrum Badań Jądrowych liczy, że nowa licencja dla reaktora gotowa będzie w okolicach 8 maja. Oznacza to, że Polska straciła na kilka tygodni kluczowe źródło izotopów dla medycyny i eksportu.
6 miliardów złotych zaginęło w NFZ?
Marcin Zarzycki przypomniał, że “w ostatnim czasie wprowadzono w Polsce dwa podatki mające na celu dbanie o zdrowie naszych rodaków – podatek cukrowy od napojów słodzonych oraz opłata alkoholowa od tak zwanych “małpek” – wysokoprocentowych napojów o małej pojemności”.
Zgodnie z planem rządu wpływy z tych opłat miały iść na walkę z alkoholizmem oraz wspieranie programów mających doprowadzić do zdrowego żywienia i odchudzenia Polaków. Okazało się, że z tych podatków do budżetu wpłynęło już ponad 6 miliardów złotych.
Najwyższa Izba Kontroli postanowiła zatem sprawdzić czy rząd wywiązuje się ze swoich zapowiedzi – i okazało się, że pieniądze z tych dwóch podatków nie są wydawane zgodnie z przeznaczeniem. Środki trafiają co prawda do Narodowego Funduszu Zdrowia, ale nie są przeznaczane na wspieranie zdrowego żywienia i walki z alkoholizmem.
Co gorsza, nie wiadomo co się z tymi pieniędzmi stało – po wdrożeniu regulacji zapomniano bowiem wprowadzić jakichkolwiek zasad dotyczących kontroli przeznaczenia tych środków. W praktyce więc te dwa specjalnie wprowadzone podatki celowe kompletnie nie finansują określonych celów.
Cła Trumpa spowodują problemy z dostępnością papieru toaletowego w USA?
Artur Kuczmowski oznajmił, że Donald Trump zapowiedział wprowadzenie ceł na import drzewa iglastego z Kanady. Co istotne, surowiec ten jest w USA masowo wykorzystywany do produkcji pulpy drzewnej, która z kolei służy do produkcji papieru toaletowego.
W rezultacie, według prognoz decyzja prezydenta USA wpłynie na dostępność produktów higienicznych w Stanach Zjednoczonych.
Jak Polska dba o amerykańską gospodarkę?
Marcin Zarzycki zwrócił uwagę, że amerykańscy giganci technologiczni – tacy jak Google czy Meta – przede wszystkim generują w Polsce przychody z reklam. Środki te niestety w naszym kraju nie są opodatkowane – firmy z USA zarabiają więc w naszym kraju krocie, wspierając przy tym amerykańską gospodarkę, a nie polską.
Temat podatku od big techów w Polsce pojawia się regularnie. Aktualnie Ministerstwo Cyfryzacji również donosi, że nad nim pracuje. Premier Donald Tusk zasugerował jednak ostatnio, że podatek ten nie zostanie wprowadzony. Najprawdopodobniej wiąże się to z amerykańskim lobbingiem w naszym kraju.