Paweł Przybylski, Prezes Zarządu ONDE SA, opowiada o wyborze nowego prezesa i planach rozwoju spółki, pożytkowaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, a także polskim sektorze energetycznym i zmianach legislacyjnych. Jak ONDE chce wspierać transformację energetyczną w kraju? Przekonamy się poniżej:
Czy przyjęcie roli prezesa w kluczowym momencie rozwoju spółki to wyzwanie?
Paweł Przybylski przyznał, że przyjęcie roli prezesa było dużym wyzwaniem, lecz cieszy się on, że dołączył do zespołu i uczestniczy w projektach, które ONDE realizuje.
Zdaniem prezesa ONDE rynek jest bardzo ciekawy, a spółka liczy na dalsze otwarcie rynku energetyki wiatrowej w Polsce, ale również interesuje się projektami w zakresie farm fotowoltaicznych i budownictwa drogowego, gdyż ONDE to firma bazująca na wykonawstwie.
Wchodząc do organizacji Paweł Przybylski liczy na to, że będzie w stanie podtrzymać i dalej rozwijać pewne obszary, a także obserwować nisze rynkowe.
Jak środki z KPO przyczynią się do rozwoju OZE w Polsce?
Paweł Przybylski ocenił, że KPO i cała legislacja z Unii Europejskiej mająca na celu zwiększenie udziału produkcji energii elektrycznej z OZE na pewno będą jednym z ważnych bodźców, które wpłyną na rozwój rynku. Ponadto, środki te muszą zostać zainwestowane w rozwój sieci i w magazynowanie energii.
Prezes ONDE oświadczył, że “spółka jest zainteresowana udziałem w takich projektach i liczy, że znajdzie kompromisy z inwestorami oraz deweloperami, dzięki czemu będzie budować takie projekty”.
Co z wiatrakami w Polsce?
Paweł Przybylski liczy, że energetyka wiatrowa na lądzie będzie się dalej rozwijać. Ministerstwo Klimatu i Środowiska ogłosiło już projekt ustawy odchodzącej od zasady 10H. Nowa minimalna odległość od turbiny ma wynieść 500 metrów.
Według prezesa ONDE “to bardzo dobry krok. Nie wiemy jednak czy Prezydent RP będzie takim wielkim orędownikiem energetyki wiatrowej, jak rządząca koalicja. Co ważne, w tej chwili dochodzi jednak do luki inwestycyjnej – zanim dojdzie do budów projektów na nowych zasadach, będzie musiało upłynąć trochę czasu”.
Paweł Przybylski stwierdził przy tym, że “jeśli jednak legislacja faktycznie będzie wspierała rozwój energetyki wiatrowej w Polsce, to ONDE wierzy, że do 2035 roku co najmniej kilka gigawatów nowych mocy będzie można w Polsce zainstalować”.
Kolejną kwestię stanowi morska energetyka wiatrowa, gdzie legislacja w ostatnich latach była bardziej przyjazna inwestorom i deweloperom, dzięki czemu pierwsza faza offshore jest już w bardzo zaawansowanym momencie. Jest duża szansa, że do 2030 roku zbudowane i przyłączone zostaną projekty zapewniające niemal 6 gigawatów mocy.
Co więcej, obecnie realizowana jest druga faza offshore, a ONDE liczy, że będzie jeszcze trzecia faza offshore, gdyż potencjał polskiej części Morza Bałtyckiego pod kątem energetyki wiatrowej wynosi aż 33 gigawaty.
Jaka jest przyszłość ONDE?
Paweł Przybylski oznajmił, że “zarząd ONDE analizuje co się dzieje w firmie, jakie projekty ona realizuje i jakie są perspektywy. W ciągu najbliższych tygodni podjęte zostaną pewne kluczowe decyzje, spółka ustali, w których obszarach będzie dalej się rozwijać i jakie nowe pomysły będzie wprowadzać w życie”.
Prezes ONDE uważa, że rynek jest bardzo perspektywiczny, gdyż Unia Europejska dąży do tego, aby w długim terminie transformacja energetyczna stała się faktem. ONDE zaś chce być ważną częścią realizacji transformacji energetycznej.