W emitowanym na antenie Telewizji Biznesowej programie “Pogromcy Absurdów” Marcin Zarzycki oraz Artur Kuczmowski komentują, rozbijają młotkiem absurdy życia i prowadzenia biznesu w Polsce.
Z sarkazmem rozbierają na czynniki pierwsze otaczającą nas rzeczywistość, wyśmiewają realia prowadzenia firm, współczują przedsiębiorcom, szydzą z polityków i zastanawiają się czy kiedyś będzie normalnie.
Marcin to fan liczb, statystyk i podatków od ponad 10 lat mierzący się z prowadzeniem działalności nad Wisłą. Artur to idealista, do szpiku kości przesiąknięty estońską prostotą w prowadzeniu firmy.
Ci dwaj Pogromcy Absurdów mając do wyboru śmiać się lub płakać, wybierają to pierwsze, nie załamują rąk i starają się walczyć z głupotą. W nowym odcinku Marcin Zarzycki oraz Artur Kuczmowski poruszyli takie tematy, jak nowa opłata środowiskowa dla przedsiębiorców czy obniżenie składki zdrowotnej. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Rząd szykuje opłatę środowiskową zamiast podatku od aut spalinowych!
Marcin Zarzycki poinformował, iż “Ministerstwo Klimatu i Środowiska oznajmiło, że absolutnie nie będzie podatku od samochodów spalinowych, ale planowane jest wprowadzenie opłaty środowiskowej, która dotyczyć będzie… aut spalinowych. Co więcej, tę opłatę ponosić będą tylko przedsiębiorcy – i to tacy, którzy posiadają dwa samochody”.
Sensacyjne doniesienia o staroście ostródzkim!
Artur Kuczmowski oświadczył, że “starosta ostródzki ogłosił przetarg na działkę nad jeziorem Sement Mały w Lipowcu o powierzchni 0,76 hektara. Jej cena wywoławcza, zgodnie z oficjalną wyceną, wyniosła 67 tysięcy złotych. Taki niska cena wiązała się z tym, że do tej działki nie ma żadnej drogi”.
W przetargu pojawiła się tylko jedna oferta – została ona zatem zakupiona po cenie wywoławczej. Zwycięzcami okazali się… córka i zięć starosty. Następnie w archiwum starostwa ostródzkiego znalazły się stare mapy, na których okazało się, że może zostać poprowadzona droga prowadząca do tej działki.
W rezultacie, starostwo ostródzkie wystąpiło z wnioskiem o ustanowienie drogi, co jest absolutnie bezprecedensowym przypadkiem w naszym kraju. Z tego powodu media przeprowadziły śledztwo w sprawie działań tego starosty. Szybko został on oskarżony o wykorzystywanie służbowego auta na prywatne sprawy.
Na przykład okazało się, że starosta dojeżdża służbowym samochodem 40 kilometrów, z Ostródy do Elbląga, na naukę gry na akordeonie. Starosta ostródzki wytłumaczył się, że to dla niego forma relaksu i kontaktu z naturą. Co więcej, okazało się również, że ten starosta ukończył studia MBA na… Collegium Humanum.
Mało tego, swoje wykształcenie i umiejętności starosta ostródzki wykorzystuje również na rzecz sąsiednich powiatów – zasiada on między innymi w Radzie Nadzorczej Zakładu Gospodarki Komunalnej w Morągu oraz Spółki Komunalnej w Miłakowie.
Warto dodać, że opisywany starosta został już wybrany na trzecią kadencję jako kandydat bezpartyjny, ale pierwotnie wywodził się z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Dlaczego Magdalena Biejat jest przeciwna obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców?
Marcin Zarzycki przekazał, iż “Posłanka Magdalena Biejat zaprezentowała trzy argumenty, zgodnie z którymi obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców jest złe. Po pierwsze, Narodowy Fundusz Zdrowia z całą pewnością padnie, gdy składka zostanie obniżona”.
Po drugie, w opinii ubiegającej się o urząd prezydenta Posłanki Magdaleny Biejat, obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców spowoduje, że cały ciężar utrzymania NFZ przejmą na siebie pracownicy.
Po trzecie, Magdalena Biejat sądzi, że jeżeli składka zdrowotna dla przedsiębiorców zostanie obniżona, to przedsiębiorcy będą mieli w Polsce tak korzystne warunki, że wszystkie firmy będą siłą wypychać pracowników na jednoosobowe działalności gospodarcze. Przez to upadnie rynek pracownika.
Marcin Zarzycki ocenił zatem, że kampania prezydencka powinna wyglądać tak, iż kandydaci wypowiadają się wyłącznie na tematy, na których się względnie znają, a w pozostałych tematach korzystają z zaplecza ekspertów i sami nie zabierają na nie głosu.