Inwestowanie (z) głową to emitowany na antenie Telewizji Biznesowej program, w którym poruszane są tematy różnych klas aktywów, funduszy inwestycyjnych i ich możliwości, podejścia do inwestowania, strategii inwestycyjnych oraz poruszane są kwestie związane z przewagą funduszy nad czystym inwestowaniem.
Audycję prowadzi Michał Stanek – prezes zarządu QValue, a gościem ostatniego odcinka był Michał Ficenes, zarządzający Ipopema TFI. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Michał Ficenes rozwoju segmentu zbrojeniowego
Michał Ficenes zaznaczył, że “przemysł zbrojeniowy to ogromny rynek – zeszłoroczny budżet krajów NATO na obronność wyniósł 1,35 biliona dolarów. Co ciekawe, wydatki na zbrojenia w ciągu ostatnich 10 lat najmocniej wzrosły w Polsce – od niecałych 30 miliardów do niemal 190 miliardów złotych, czyli prawie 5% PKB”.
W efekcie, według prognoz, przemysł obronny w najbliższej dekadzie ma już rosnąć o 8-9% rocznie. Co ciekawe, więcej firm z tego przemysłu znajdziemy na europejskich parkietach giełdowych niż na Wall Street – choć to amerykańskie spółki są oczywiście największe.
Warto również dodać, że perspektywa wzrostu spółek z sektora zbrojeniowego charakteryzuje się bardzo wysokim prawdopodobieństwem realizacji – zamówienia w tych firmach nie powinny bowiem odczuć jakichkolwiek zawirowań gospodarczych, co sprawia, że inwestycje w te podmioty mają obniżony poziom ryzyka.
Jakie znaczenie ma dziś ESG w inwestycjach w sektor zbrojeniowy?
Michał Ficenes przyznał, że “przed wojną w Ukrainie ESG miało bez dwóch zdań dużo większe znaczenie, niż ma teraz. Nie zmienia to faktu, że wielu inwestorów ma obiekcje przed inwestowaniem w spółki z tego sektora, które wynikają z obaw przed finansowaniem wojny”.
Należy jednak mieć świadomość, że sektor zbrojeniowy to przede wszystkim obronność. Ponadto, większość krajów NATO, ze względu na wojnę w Ukrainie, bardzo mocno uszczupliły swoje zapasy amunicji. Teraz trzeba je zatem uzupełnić, a nawet zwiększyć oraz zaopatrzyć się w nowoczesny sprzęt, aby skutecznie się bronić.
Inwestorzy, lokując swoje środki w spółki z przemysłu zbrojeniowego, wspierają zatem odbudowę zdolności obronnych krajów NATO. Z perspektywy etycznej oraz zasad ESG takie inwestowanie jest więc wskazane.
Czy mamy do czynienia z megatrendem inwestycyjnym w postaci sektora zbrojeniowego?
Michał Ficenes stwierdził, że w dużym stopniu mamy obecnie do czynienia z megatrendem inwestycyjnym w postaci sektora zbrojeniowego – będzie to doskonale widoczne gdy weźmiemy pod uwagę budżety krajów NATO oraz fakt, że spółki z tego segmentu przyjmują obecnie zamówienia z terminem realizacji na lata 2031-2032.
Fundamenty i skala biznesu w segmencie zbrojeniowym poprawiają się zatem błyskawicznie, co oznacza, że zyski spółek z tego sektora muszą rosnąć co najmniej przez kilka kolejnych lat – z tego powodu powinny one stanowić atrakcyjną, długoterminową inwestycję.
Jak wybory prezydenckie w USA wpłyną na rynki?
Michał Ficenes podkreślił, że “rynki dziś dają równe szanse Donaldowi Trumpowi i Kamali Harris na wygraną. Wbrew pozorom, w średnim i długim terminie wybory te nie będą miały większego znaczenia – amerykańska giełda z całą pewnością będzie nadal sobie radzić dobrze. Dziś zaś jedynym skutkiem wyborów jest podwyższona zmienność”.