Cyfrowy asystent Mizzox to wszystko, czego potrzebujesz, by usprawnić zarządzanie firmą. Łączy płatności, kalendarz, zadania i pliki w jednej aplikacji.
W najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez redaktora naczelnego Telewizji Biznesowej, Tymoteusza Nowaka, Przemysław Kot – Prezes Zarządu Mizzox wyjaśnia na czym polega to innowacyjne rozwiązanie i jakie korzyści oferuje ono przedsiębiorcom. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Co potrafi cyfrowy asystent Mizzox?
Przemysław Kot oznajmił, że “cyfrowy asystent Mizzox przede wszystkim pozwala uporządkować chaos, który jest w każdej organizacji. Spółka skupia się na dostarczaniu intuicyjnego rozwiązania, które pozwala wykonywać wiele działań z obszaru zarządzania firmą w szybszy, zautomatyzowany sposób”.
Jak zautomatyzować przelewy w firmie dzięki asystentowi Mizzox?
Przemysław Kot wyjaśnił, że “w przypadku korzystania z asystenta Mizzox, w momencie pojawienia się danej faktury w systemie, dojdzie do jej przeskanowania i zebrania wszelkich informacji z tego dokumentu, weryfikacji tych informacji z bazami rządowymi i przetworzenia tych danych dalej – system umieszcza je w odpowiednim procesie i przekazuje do płatności”.
Następnie zbiór płatności za dokumenty będzie można wykonać jednym kliknięciem, zyskując przy tym pewność, że się nie pomylimy w samodzielnym wpisywaniu danych.
Przemysław Kot o funkcjonalnościach cyfrowego asystenta Mizzox
Przemysław Kot podkreślił, że “jeśli jako firma wystawimy dokumenty sprzedażowe, to następnie nie musimy pilnować tych płatności i zastanawiać się czy wszystko się zgadza – cyfrowy asystent Mizzox zrobi to za nas”.
Ponadto, za pomocą cyfrowego asystenta Mizzox możemy w obrębie jednej aplikacji zarządzać całym swoim zespołem. Asystent oferuje również przestrzeń chmurową, w której możemy przechowywać swoje dokumenty. Mizzox oferuje także moduł do zarządzania kalendarzem.
W asystencie jest też wbudowany czat. Co więcej, na jednym koncie Mizzox można mieć założone kilka firm.
Czy cyfrowy asystent Mizzox to rozwiązanie dla każdej firmy?
Przemysław Kot stwierdził, że “zgodnie z ideą cyfrowy asystent Mizzox miał być kierowany do wszystkich przedsiębiorców – od jednoosobowych działalności gospodarczych po duże przedsiębiorstwa, które zarządzają ponad 80 osobami. System ten jest na tyle intuicyjny, że może trafić do każdego”.
Co więcej, w styczniu Mizzox uruchomi marketplace, który będzie jednym kliknięciem rozszerzał funkcjonalności asystenta, aby spersonalizować je pod konkretną branżę.
Jak powstał cyfrowy asystent Mizzox?
Przemysław Kot poinformował, że firma działa już od 15 lat. Na początku Przemysław Kot, prowadząc software house, w którym tworzył dedykowane rozwiązania IT dla przedsiębiorców, zauważył czego brakuje w istniejących rozwiązaniach.
Okazało się bowiem, że pewne problemy powtarzały się praktycznie u każdego przedsiębiorcy – dlatego stworzenie jednego systemu, który by je rozwiązywał było świetnym pomysłem. Tak powstał Mizzox, który jest rozwijany już od ponad 2,5 roku.
Przemysław Kot o planach rozwoju Mizzox
Przemysław Kot wskazał, że “celem Mizzox jest posiadanie 100 tysięcy użytkowników do końca 2025 roku. Ponadto, spółka pracuje nad pojawieniem się na innych rynkach – w pierwszej kolejności mają to być Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Irlandia”.
Czy Mizzox rozważa IPO na polskiej giełdzie?
Przemysław Kot zaznaczył, że “aktualnie Mizzox skupia się na budowaniu wartości spółki w sposób długofalowy i finansuje wszystkie działania samodzielnie. Firma bierze jednak pod uwagę różne aspekty finansowania w kolejnych latach, nie zamyka się na żaden. Czas pokaże czy postanowi ona zadebiutować na warszawskiej giełdzie”.