Jak firmy rodzinne mogą podbić rynek globalny? | Biznes Rodzinny w burzliwych czasach

“Firmy Rodzinne w burzliwych czasach” to nowy program o przedsiębiorstwach rodzinnych w Polsce. Gośćmi programu będą zarówno nestorzy, jak i sukcesorzy firm, a także eksperci rynkowi. Firmy rodzinne to nie tylko biznesy tradycyjne, ale też innowacyjne, które próbują swoich sił na rynkach międzynarodowych.

Prowadzący program Rafał Kunaszyk i Tomasz Budziak z Inicjatywy Firm Rodzinnych wspólnie z gośćmi będą zastanawiać się, jak firmy rodzinne powinny się zachować w dzisiejszych czasach, jak przetrwać turbulencje związane z wojnami handlowymi i niepewną przyszłością związaną z sytuacją geopolityczną.

Gośćmi pierwszego odcinka programu “Firmy Rodzinne w burzliwych czasach” są Sebastian Nietupski, CEO KOTNIZ oraz Maciej Cieślak, Partner Zarządzający w Holon. Oto, czego się dowiedzieliśmy:

Czym zajmuje się KOTNIZ?

Sebastian Nietupski oznajmił, że “Grupa KOTNIZ posiada cztery fabryki: dwie w Polsce i po jednej w Portugalii oraz we Włoszech. Firma ma 47 lat i wywodzi się z Białegostoku. KOTNIZ zaczynał od produkcji kotłów gazowych, natomiast dziś jest on głównym w Europie dostawcą części metalowych do luksusowych jachtów”.

Czym zajmuje się Holon?

Maciej Cieślak poinformował, że “Holon od 24 lat pomaga firmom budować wartość – zarówno tym, które chcą tego dokonać poprzez kupno innych przedsiębiorstw, jak i przez zmianę lokacji majątku. Od dziewięciu lat firma działa globalnie – dziś już w 30 biurach na całym świecie”.

Jakie są bariery w ekspansji zagranicznej w przypadku firm rodzinnych?

Sebastian Nietupski ocenił, że “największą barierą w ekspansji zagranicznej w przypadku firmy rodzinnej jest budowanie zaufania z obcymi kulturami. Każdy inny kraj ma bowiem własną kulturę, którą należy poznać. Kolejną barierą jest ustalenie, jak duże ryzyko firma powinna podjąć w kwestii finansowania swojej ekspansji”.

Na czym polega przewaga konkurencyjna polskich firm?

Maciej Cieślak oświadczył, że “przez ostatnie lata polskie firmy pracujące z zachodnimi korporacjami nauczyły się oraz zobaczyły, jak w tych przedsiębiorstwach pracuje średni szczebel. W efekcie, zrozumiały one, że kompetencje są po ich stronie”.

Ponadto, Polska bardzo rozwinęła się, jeśli chodzi o organizację i sposób zarządzania. Polskie firmy w ostatnich latach kupowały najlepsze maszyny i rozwiązania IT oraz nauczyły się z nich korzystać. W rezultacie, zarządzający średniego i wyższego szczebla w polskich firmach już nie mają żadnych kompleksów.

Dodatkowo, zewnętrzne uwarunkowania rynkowe uległy zmianie. Dziś w Polsce firmy są przyzwyczajone do wzrostu, podczas gdy przedsiębiorstwa zachodnie w ostatnich kilkunastu latach wielokrotnie były wystawiane na duży kryzys.

W jaki sposób Holon edukuje firmy rodzinne w zakresie podbijania rynków?

Maciej Cieślak wskazał, że najlepszą edukację stanowią historie realizacji dobrych projektów, które już się zakończyły. W tym celu Maciej Cieślak opowiada swoim potencjalnym klientom (firmom rodzinnymi) historie swoich byłych klientów, którzy sprzedali lub kupili przedsiębiorstwo i uzyskali z tego długoterminowe korzyści.

Czy aktualna sytuacja geopolityczna wywołuje wzrost ryzyka biznesowego u firm rodzinnych?

Sebastian Nietupski zwrócił uwagę, że “niebezpieczne czasy mogą przynosić ciekawe projekty biznesowe. Dla przykładu, jeśli nagle Europa zmieni podejście i nastawi się na masową produkcję militarną, to przed producentami jachtów pojawi się prawdziwa okazja biznesowa – produkowanie kutrów bojowych”.

W efekcie, trudna sytuacja geopolityczna, choć oczywiście powoduje dyskomfort, to jednak daje także możliwość rozwoju tam, gdzie inni będą się bali.

Którzy przedsiębiorcy najczęściej myślą o sprzedaży swoich biznesów?

Maciej Cieślak oznajmił, że “najczęściej sprzedać swój biznes chcą przedsiębiorcy, którzy mają swój problem. To całkowite odwrócenie logiki sprzedawania – powinno się sprzedawać lub szukać, gdy wszystko jest dobrze – wtedy z zupełnie innego miejsca zawiera się transakcję”.

Maciej Cieślak poleca zatem właścicielom firm, które mają problem, rozważenie sprzedaży części firmy, wprowadzenie do niej dobrego inwestora, spieniężenie części majątku i utrzymanie mniejszościowego pakietu, który może rosnąć razem z nowym inwestorem.

Jaka jest recepta dla firm rodzinnych na burzliwe czasy?

Sebastian Nietupski stwierdził, że “najważniejsze to: nie bać się, kupować inne przedsiębiorstwa w celu ekspansji zagranicznej, podejmować logiczne ryzyko oraz dywersyfikować je. Polski biznes rozwija się bowiem intensywnie i ma przed sobą świetlaną przyszłość”.

Zobacz więcej

Polecamy

Stracili oszczędności życia - Kawa z Agentem

Afera! Deweloper nie oddaje mieszkań ani pieniędzy

0
Emitowana na antenie Telewizji Biznesowej audycja “Kawa z Agentem” prowadzona przez Piotra Ochnio - CEO Profesjonalne Finanse, to skoncentrowane spojrzenie na rynek nieruchomości. Ekspert,...
Inwestycje w Ukrainie czy w Ukrainę? - Okiem EKSPERTA

Inwestowanie w Ukrainie – Okiem EKSPERTA

0
Jacek Chwedoruk, Dyrektor Zarządzający Rothschild & Co omawia szanse związane z inwestycjami u naszych wschodnich sąsiadów. Jak inwestować w Ukrainie? Co z ryzykiem, embargiem...
Rynki w euforii. Jak to się skończy? - Inwestowanie (z) głową

Czy S&P 500 i Nasdaq 100 będą nadal rosnąć? Prognozy na 2025 rok

0
Inwestowanie (z) głową to emitowany na antenie Telewizji Biznesowej program, w którym poruszane są tematy różnych klas aktywów, funduszy inwestycyjnych i ich możliwości, podejścia...