Emitowana na antenie Telewizji Biznesowej audycja “Kawa z Agentem” prowadzona przez Piotra Ochnio – CEO Profesjonalne Finanse, to skoncentrowane spojrzenie na rynek nieruchomości. Ekspert, korzystając z własnego doświadczenia i wiedzy branżowej, analizuje różnorodne aspekty związane z kupnem, sprzedażą i zarządzaniem nieruchomościami.
W nowym odcinku programu Piotr Ochnio prezentuje najświeższe informacje z polskiego i amerykańskiego rynku nieruchomości. Oto, czego dowiedzieliśmy:
Rodzina została oszukana przez dewelopera w biały dzień
Młode narzeczeństwo z Legnicy chciało mieć swój własny dom. Transakcja miała być prosta i szybka – Piotr i Iza skontaktowali się z deweloperem i szykowali się do podpisania umowy zakupu.
Szczegóły transakcji zostały dokładnie ustalone: umowa podpisana, wpłacona zaliczka w wysokości 130 tysięcy złotych, a także umówiony notariusz na formalną finalizację transakcji.
Jednak nieuczciwy deweloper zrujnował marzenia pary. Deweloper ich oszukał. Podczas odbioru technicznego młodzi dostali informację, że deweloper zmienia warunki umowy. Nabywcy będą musieli dopłacić kolejne 30 tysięcy PLN, jeżeli chcą ostatecznie się wprowadzić do wymarzonego domu.
Następnie, ku zdziwieniu narzeczonych, dom został wystawiony przez dewelopera na sprzedaż w Internecie. Choć zaliczka została wpłacona, a wstępna umowa podpisana, to ich dom kupił ktoś inny. Sprawa trafiła do sądu, który orzekł, że niedoszłym kupującym należy się zwrot pieniędzy.
Niestety, nie dość, że Piotr i Iza nie mają wymarzonego domu, to do dziś nie mogą wyegzekwować ani złotówki zaliczki, którą wpłacili. Zanim bowiem sąd wydał wyrok, deweloper sprzedał spółkę, nowy nabywca firmy wyczyścił kasę, a komornik umorzył egzekucję, ponieważ nie udało mu się wykryć majątku.
Zaliczka a zadatek na rynku nieruchomości – jaka jest różnica?
Podstawowa różnica między zadatkiem a zaliczką jest taka, że w momencie, gdy którakolwiek ze stron wycofa się z transakcji, zaliczka jest zwrotna. Natomiast zadatek przepada na rzecz sprzedającego. Jeśli zaś sprzedający wycofałby się z transakcji, to byłby w obowiązku zwrócić dwukrotność wpłaconego zadatku.
Co to jest rachunek powierniczy?
Rachunek powierniczy to specjalne konto, na które kupujący wpłacają środki, a deweloper nie może z nich swobodnie korzystać. Musi on najpierw udowodnić, że dany etap nieruchomości został już wybudowany, aby móc te środki wypłacić na własny rachunek.
W myśl ustawy deweloperskiej, firma będąca deweloperem ma obowiązek przyjmować środki od klientów na rachunek powierniczy. Jeśli zaś firma nie ma rachunku powierniczego, to oznacza, że nie podlega ona pod ustawę deweloperską i trzeba zachować szczególną ostrożność.
Polacy kupują mniej mieszkań – dlaczego?
Na siedmiu największych rynkach mieszkaniowych w Polsce firmy deweloperskie w maju sprzedały 3200 mieszkań. To wynik o 10% gorszy niż w kwietniu i o 19% słabszy niż w maju 2023.
Spadku cen jednak nie widać. Przeciętna cena mieszkań sprzedanych w maju była o 1,5% wyższa niż mieszkań sprzedanych w kwietniu i o 20% wyższa niż mieszkań sprzedanych rok wcześniej.
Czy nabywcy czekają na spadek cen nieruchomości?
Piotr Ochnio uważa, że potencjalni kupujący czekają obecnie na spadki stóp procentowych lub spadki cen oraz na to czy w życie wejdzie “Kredyt na Start”. W efekcie, nieruchomości na rynku zaczyna przybywać.
Jesteśmy zatem w newralgicznym punkcie na rynku. Jeśli program “Kredyt na Start” ostatecznie nie zostanie wprowadzony, istnieje nawet szansa, że ceny mieszkań zaczną spadać.
Dlaczego ceny domów rosną szybciej niż ceny mieszkań?
Kryzys na rynku budowy domów trwa. W 2023 roku inwestorzy indywidualni rozpoczęli w Polsce budowę mniej niż 70 tysięcy domów, co stanowi spadek o ponad ⅓ w porównaniu z latami 2021-2022. Co więcej, to najgorszy rezultat od 2006 roku.
Ostatnie miesiące dają jednak nadzieję na powolne ożywienie sektora budownictwa. Chociaż koszty materiałów i usług budowlanych wciąż rosną, to ich tempo wzrostu nieco spowolniło – a według statystyk koszt budowy domu w ostatnich trzech latach wzrósł o 58%. Budowa domu w Polsce staje się więc po prostu zbyt droga.
Dom z filmu „Kevin sam w domu” wystawiony na sprzedaż za 5 mln USD!
Wybudowany w 1921 roku dom z filmu „Kevin sam w domu” położony jest w północno-wschodniej części stanu Illinois. Do dyspozycji znajdziemy w nim 5 sypialni, 6 łazienek, 2 pralnie, prywatną salę kinową i wewnętrzną siłownię. Powierzchnia nieruchomości to zaś przeszło 2700 metrów kwadratowych.
W 2018 roku posiadłość ta przeszła gruntowny remont. Wnętrza zostały odnowione i urządzone minimalistycznie. W 1988 roku dom ten został nabyty za 800 tysięcy dolarów. W 2012 roku posiadłość ta została sprzedana 1,585 miliona USD.
Obecnie słynna nieruchomość została natomiast wystawiona za 5,25 miliona dolarów. Oznacza to, że wartość posiadłości wzrosła o ponad 230% w 12 lat.
