W ramach Dnia Inwestora Indywidualnego, który odbył się podczas konferencji Invest Cuffs 2024 miała miejsce debata ekspercka pod tytułem: “Biotech – przyszłość medycyny, przyszłość giełdy”.
Uczestnikami panelu byli: dr Tomasz Kasela, dr Jacek Stępień – przewodniczący Rady Nadzorczej Milton Essex oraz Paweł Przewięźlikowski – prezes Ryvu Therapeutics. Debatę poprowadził Tymoteusz Nowak – redaktor naczelny Telewizji Biznesowej. Dlaczego ciągle warto inwestować w biotech? przekonamy się poniżej:
Czy inwestorzy nie rozumieją spółek biotechnologicznych?
Paweł Przewięźlikowski jest zdania, że polscy inwestorzy coraz lepiej rozumieją spółki biotechnologiczne. Polski sektor biotechnologiczny na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie jest po prostu znacznie młodszy niż amerykański rynek biotechnologiczny na Wall Street.
Dziś już jednak mamy coraz większą grupę inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych, którzy obserwują spółki biotechnologiczne od lat i potrafią skutecznie analizować ten rynek.
Dlaczego spółki biotechnologiczne mają problemy z pozyskiwaniem kapitału?
Dr Jacek Stępień zaznaczył, że spółki biotechnologiczne od innych podmiotów giełdowych wyróżnia fakt, że każdy z procesów działalności tych firm – pomysł, patent, prace badawczo-rozwojowe, certyfikacja, wprowadzenie i umieszczenie wyrobu na rynku – wymaga zupełnie innych kompetencji.
W efekcie, spółkom tym jest bardzo trudno pozyskać inwestora na bardzo wczesnym etapie rozwoju. W naszym kraju brakuje bowiem specjalistów i firm, które są w stanie dostarczyć inwestorom wiarygodnych informacji, aby mogli oni świadomie podjąć decyzję inwestycyjną w tym niezwykle skomplikowanym sektorze.
Czy Polska jest dobrym miejscem do rozwoju spółek biotechnologicznych?
Paweł Przewięźlikowski uważa, że zdecydowanie tak, ponieważ Polska jest jedynym krajem Europy Środkowo-Wschodniej, który rozwinął około 30 spółek z sektora biomedycznego. Wszystkie te podmioty notowane na giełdzie skutecznie pozyskały kapitał od inwestorów.
Poza rynkiem kapitałowym chętnym do inwestowania w ten sektor, Polska wyróżnia się również zapleczem wysokiej klasy naukowców, grantami, patentami czy wiarygodnością w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi.
Jak indywidualny inwestor powinien selekcjonować spółki biotechnologiczne?
Dr Tomasz Kasela radzi, że inwestorzy indywidualni, biorąc pod uwagę kilka punktów, powinni próbować określić czy dana spółka biotechnologiczna jest w stanie osiągnąć swoje cele. Mowa tu o takich punktach punktów, jak: ścieżka rejestracji, zespół (w tym kadra zarządzająca), rynek docelowy i konkurencja na nim oraz koszty prowadzenia działalności.
Paweł Przewięźlikowski uważa zaś, że inwestorzy indywidualni, którzy nie posiadają odpowiedniej wiedzy na temat sektora biotechnologicznego, powinni inwestować w zdywersyfikowane portfele spółek biotechnologicznych poprzez odpowiednie fundusze ETF lub fundusze inwestycyjne.
Ponadto, inwestor indywidualny powinien mieć zaufanie do zarządu konkretnej spółki. Musi wierzyć on, że zarząd jest uczciwy. Nie należy więc inwestować w spółkę, w której dochodzi do ruchów cenowych nieuzasadnionych obrotami rynkowymi tuż przed publikacją ważnych newsów.
Dr Jacek Stępień twierdzi z kolei, że kluczowe jest przeanalizowanie, czy rynek, który dana spółka biotechnologiczna chce objąć, jest dostępny, jaką ma skalę oraz jakie są bariery wejścia na niego.
Jak przewidywać trendy na rynku biotechnologicznych?
Paweł Przewięźlikowski zwrócił uwagę, że rozwój technologii w największym stopniu wpływa na rynku biotechnologicznym. Dla przykładu, w zeszłym roku najgorętszym obszarem ze względu na rozwój technologii były ADC, czyli koniugaty przeciwciało-lek; leki na cukrzycę i otyłość; oraz leki na Alzheimera modyfikujące tę chorobę.
Warto dodać, że Paweł Przewięźlikowski spodziewa się, że w najbliższych latach megatrendem będą leki na choroby ośrodkowego układu nerwowego.
Dlaczego przyszłość medycyny jest przyszłością giełdy?
Dr Jacek Stępień oświadczył, że “żyjemy w czasach przełomu. Dziś wiele firm farmaceutycznych zatrudnia co najmniej tyle samo informatyków, co badaczy”.
Ponadto, dr Jacek Stępień zwrócił uwagę aktualnie systemy sztucznej inteligencji poszukują wyników badań publikowanych przez renomowane jednostki badawcze, co skutkuje nieprzebraną ilością potencjalnych leków i rozwiązań terapeutycznych, które w przyszłości mogą pojawić się na rynku.
Paweł Przewięźlikowski zaznaczył zaś, że zdrowie, farmacja i biotechnologia stanowi dziś ważny, ponieważ chcemy żyć jak najdłużej, utrzymać nasze funkcje życiowe na najwyższym poziomie jak najdłużej i jesteśmy w stanie wydać na to wszelkie pieniądze – a ktoś te rozwiązania medyczne musi opracowywać.
Duże firmy farmaceutyczne są natomiast dobrymi dystrybutorami tej technologii, ale nie radzą sobie z tworzeniem innowacji biomedycznych – tego typu leki powstają w niewielkich firmach biotechnologicznych, którym z kolei zawsze brakuje kapitału, a najlepszym sposobem jego pozyskiwania są właśnie rynki kapitałowe. W efekcie, możliwości rynku biotechnologicznego są obecnie w zasadzie nieograniczone.
