W najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez redaktora Telewizji Biznesowej, Marka Klapę, Aleksander Jabłoński, Analityk XTB, omawia aktualne wydarzenia oraz prezentuje prognozy dla europejskiej gospodarki. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Jak niemiecka giełda zareagowała na wyniki wyborów?
Aleksander Jabłoński poinformował, że “niemiecki indeks DAX zareagował na wyniki wyborów odbiciem, które w skali tygodnia wyniosło 3%. Ostateczne wyniki były bowiem prawdziwym oddechem ulgi dla inwestorów, konsumentów, wyborców i polityków”.
Poprzednie dwa kwartały były bowiem naznaczone wieloma niewiadomymi i rozwojem skrajnie prawicowej partii AfD. Wygrana wyborów przez CDU i możliwość koalicji dwóch partii dały zatem inwestorom perspektywę, że sytuacja w Niemczech nie wymknie się spod kontroli na planie politycznym.
Nie zmienia to faktu, że Friedrich Merz ma teraz przed sobą olbrzymie wyzwanie – musi on postawić niemiecką gospodarkę na nogi i odpowiedzieć na największe problemy występujące w tym kraju – inwestycje firm oraz popyt i nastroje konsumentów w dobie zaostrzania się relacji między USA a Europą.
Dlaczego indeks DAX osiąga nowe historyczne szczyty, gdy niemiecka gospodarka jest w recesji?
Aleksander Jabłoński zwrócił uwagę, że największe i najmocniejsze spółki wchodzące w skład indeksu DAX to spółki znane na całym świecie, które zarabiają przede wszystkim poza Niemcami. Doskonałym przykładem jest tutaj spółka o największym udziale w indeksie – SAP.
Co musi się stać, aby niemiecka gospodarka wyszła na prostą?
Aleksander Jabłoński zaznaczył, że “Friedrich Merz musi teraz zmierzyć się z takimi problemami, jak niski popyt, zły sentyment konsumenta i niepewność w biznesie. Konsumenci mają obecnie rekordowe oszczędności i nie chcą ich wydawać, co szkodzi niemieckim firmom. Co gorsza, same firmy również nie inwestują”.
Friedrich Merz musi zatem w tej części Europy stworzyć otoczenie geopolityczne, w którym niemiecka firma, niebędąca gigantem, nie będzie bała się inwestować w swoim kraju. Obecnie przedsiębiorstwa wstrzymują się z inwestycjami w Niemczech w związku z ryzykami geopolitycznymi oraz brakiem rąk do pracy.
Czy zjednoczenie Europy pójdzie dalej i obejmie kwestię obrony swoich granic?
Aleksander Jabłoński stwierdził, że “integracja Europy na poziomie politycznym i gospodarczym musi pójść dalej. Niewykluczone nawet, że Friedrich Merz i Emmanuel Macron pójdą teraz ramię w ramię w sprawie idei wspólnego wojska europejskiego”.
Co więcej, według Aleksandra Jabłońskiego, Friedrich Merz może wprowadzić do politycznego mainstreamu dialog na temat wspólnego długu w Unii Europejskiej (unijnych obligacji), a także jest zwolennikiem rozwoju sektora zbrojeniowego. Wszystko to stanowi bardzo pozytywne informacje dla Polski.
Czy Europa może stać się samodzielnym bytem obronnym i gospodarczym?
Aleksander Jabłoński jest zdania, że “biorąc pod uwagę coraz większą integrację Unii Europejskiej na poziomie gospodarczym, jak najbardziej scenariusz ten może się zrealizować i Europa zdecydowanie powinna do tego dążyć”.