“Finansowy Horyzont” to emitowany na antenie Telewizji Biznesowej najnowszy cykl spotkań Bogusza Kasowskiego – profesjonalnego tradera i założyciela strony Surowcowe.info, oraz Rafała Raka – lidera komunikacji w Instaforex.
W siódmym odcinku programu eksperci podjęli kluczowe kwestie związane z rynkami finansowymi, surowcami oraz globalną geopolityką. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Jak rynek ropy naftowej zareagował na wprowadzenie ceł przez Donalda Trumpa?
Rafał Rak zwrócił uwagę, że po wprowadzeniu ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny przez Donalda Trumpa oraz ogłoszeniu ceł odwetowych przez Kanadę i Chiny, doszło do silnego spadku na rynku ropy naftowej.
Bogusz Kasowski zaznaczył natomiast, że cła wyraźnie podnoszą koszty po wszystkich stronach, co z kolei wpływa właśnie na zmniejszenie zapotrzebowania na ropę. Ponadto, rynki obawiają się, że chińska gospodarka zwolni, ponieważ Państwo Środka szykuje się do bardzo długiej wojny handlowej i zwiększa swoje możliwości w zakresie magazynowania.
Co więcej, biorąc pod uwagę prawdopodobne utrzymanie zwiększenia podaży ropy naftowej od kwietnia przez OPEC, a także nadchodzące zakończenie wojny na Ukrainie, można oczekiwać dalszych spadków cen tego surowca. W opinii Bogusza Kasowskiego w grę wchodzi nawet osiągnięcie poziomu 50 dolarów za baryłkę w tym roku.
Analiza rynku gazu ziemnego
Rafał Rak poinformował, że rynek wystrzelił mocno w górę – i to pomimo bardzo sprzyjającej, wiosennej pogody w Stanach Zjednoczonych, która wskazywałaby na spadek cen tego surowca.
Bogusz Kasowski stwierdził, iż wzrost ten jest konsekwencją plotek, że zapasy gazu w Stanach Zjednoczonych oddalą się od swojej pięcioletniej średniej w stronę nawet 15%. Wiąże się to z rekordowym eksportem tego surowca w USA. W efekcie, cena gazu ziemnego atakuje poziom 4.50 USD za milion brytyjskich jednostek ciepła (MMBtu).
Prognozy dla rynku aluminium
Rafał Rak podkreślił, że “aluminium w niektórych regionach stanowi alternatywę dla miedzi, a na ten metal nie nałożono jeszcze cła. Temat ten zaczyna się już jednak pojawiać, dlatego cena tego surowca aktualnie odbija”.
Bogusz Kasowski oznajmił natomiast, że “największym producentem i konsumentem aluminium są Chiny. Państwo Środka zapowiada zaś, że zamierza utrzymywać produkcję metali na podobnym poziomie. Perspektywa długoterminowa pozostaje zatem dobra. W krótkim terminie popyt może jednak zostać zaburzony przez cła”.
Nie zmienia to faktu, iż Bogusz Kasowski nadal oczekuje powrotu ceny aluminium w okolice 2700 dolarów w tym roku.