Kamil Sochanek, Kierownik do spraw relacji inwestorskich Budimex SA, w rozmowie z redaktorem naczelnym Telewizji Biznesowej, Tymoteuszem Nowakiem, podczas Konferencji WallStreet 28 w Karpaczu, omawia tematy związane z projektami spółki w Czechach. Jakie są plusy obecności w konsorcjum przy budowie Rail Baltica? Przekonamy się poniżej:
Projekty w Czechach okiem Kamila Sochanka
Kamil Sochanek zaznaczył, że “każde wejście spółki na nowy rynek generuje problemy ze strony lokalnej konkurencji. Stara się ona zaskarżyć wszystko na rynku, co tylko jest możliwe”.
W efekcie, ekspansja Budimexu na rynek czeski trwa już dwa lata. Po pewnym czasie, w wyniku ciężkiej pracy, spółka stała się skuteczna i zaczęła wygrywać przetargi. Jej lokalni konkurenci starają się zaś ją wykluczyć z tych kontraktów, co jest naturalną praktyką rynkową.
W efekcie, wygrany przez Budimex kontrakt na budowę drogi D11 został zaskarżony przez czeską spółkę, przez co decyzja ta została uchylona. Obecnie Budimex stara się do tego przetargu wrócić w pierwotnej wersji i w tym celu prawnicy podejmują odpowiednie działania. Lokalne podmioty ewidentnie chcą jednak ten kontrakt zatrzymać u siebie.
Kamil Sochanek o obecności Budimexu w WIG20
Kamil Sochanek zwrócił uwagę, że “na giełdzie mamy trzy grupy inwestorów – funduszy polskich, funduszy zagranicznych i inwestorów indywidualnych. Budimex uważa, że o każdą grupę trzeba dbać tak samo i żadnej nie traktować gorzej. Spółka buduje zatem relacje z inwestorami i pokazuje swoją markę na takich konferencjach, jak WallStreet 28”.
Samo przejście do WIG20 Budimex traktuje zaś, jak awans z I Ligi do Ekstraklasy w piłce nożnej. Widoczność i rozpoznawalność spółki w każdej grupie inwestorów jest teraz zdecydowanie większa. Ponadto, dzięki obecności w WIG20 spółka automatycznie trafia do mechanizmów pasywnego inwestowania, które wybierają wielkie fundusze.
W efekcie, spółka budzi obecnie znacznie większe zainteresowanie inwestorów zagranicznych niż w poprzednich latach.
Kamil Sochanek o dywidendzie
Zdaniem Kamila Sochanka “Budimex to spółka odpowiednia do inwestycji o charakterze długoterminowym. Jest to bowiem spółka dywidendowa, której portfel zleceń cały czas ewoluuje. W efekcie, nowe kontrakty, które spółka podpisywała w ostatnim czasie, będą wywoływać jeszcze większy wzrost jej wyników finansowych”.
Konsorcjum Rail Baltica okiem Kamila Sochanka
Kamil Sochanek oświadczył, iż “fakt, że tacy giganci, jak Eiffage Génie Civil czy Rizzani de Eccher zapraszają Budimex do konsorcjów to prawdziwa chluba dla spółki, która stanowi efekt awansu do indeksu WIG20 oraz wykonywania przez nią licznych dużych kontraktów”.
Co więcej, w przyszłości spółkę czekają kolejne potencjalne przetargi dotyczące Rail Baltica na Litwie i w Estonii. Niewykluczone, że Budimex wystartuje w nich również w ramach utworzonych konsorcjów czy joint venture, gdyż w ten sposób ryzyka rozkładane są równomiernie, a poszczególne spółki skutecznie się uzupełniają.