Paweł Korzeniowski, Członek Zarządu Mirbud SA, omawia bardzo dobre wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2024 roku, a także opowiada o portfelu zamówień i sytuacji w sektorze budownictwa mieszkaniowego oraz infrastrukturalnego. Jak będzie się rozwijała Grupa Mirbud? Przekonamy się poniżej:
Jak Mirbud ocenia I kwartał 2024 roku?
Paweł Korzeniowski oznajmił, że “pierwszy kwartał 2024 roku dla Grupy Mirbud był bardzo dobry. Spółka utrzymała rentowność działalności budowlano-montażowej na satysfakcjonującym poziomie powyżej 7,5%. Jednocześnie Mirbud odnotował duży wzrost sprzedaży w działalności deweloperskiej”.
W efekcie, Grupa Mirbud zamknęła pierwszy kwartał bieżącego roku przychodami o 25% wyższymi niż te osiągnięte rok wcześniej. Co więcej, spółka w tym okresie pozyskała nowe zamówienia, dlatego Pawła Korzeniowskiego omawiany kwartał należy oceniać bardzo pozytywnie.
Jak wygląda portfel zamówień dotyczący obiektów użyteczności publicznej?
Paweł Korzeniowski ujawnił, że “znaczący kawałek biznesu w tej części zawsze stanowią obiekty sportowe. Sporo tych inwestycji zakończyło się jednak w zeszłym roku – do realizacji pozostały obiekty w Chełmie, Rzeszowie, Łodzi i Skierniewicach”.
Paweł Korzeniowski sądzi zatem, że Grupa Mirbud w latach 2024-2025 będzie utrzymywać poziom przychodów z inwestycji w budynki użyteczności publiczne związane z obiektami sportowymi.
Jak plany rządowe wpływają na segment budownictwa mieszkalnego?
Paweł Korzeniowski zwrócił uwagę, że “perspektywa Mirbudu jest dwojaka. Jeśli chodzi o samo wykonawstwo, to części mieszkaniowej niewiele ono wnosi, ponieważ spółka buduje tylko dla własnego dewelopera”.
Paweł Korzeniowski zaznaczył również, iż “jeśli zaś chodzi o rozwój działalności deweloperskiej, to Mirbud nie sugeruje się projektami rządowymi, tylko idzie swoim programem, szuka gruntów w sposób ciągły i proceduje pozwolenia na budowę. Proces ten jest długotrwały i nie da się go dostosować wprost do pomysłów rządu czy koniunktury”.
Nie zmienia to faktu, iż rządowe programy oczywiście zwiększają popyt na mieszkania i wpływają na ceny, lecz dla Grupy Mirbud nie ma to większego znaczenia, spółka dąży do tego, by z każdym rokiem sprzedawać coraz więcej mieszkań, bez względu na programy rządu, i w okresie 2-3 lat dojść do sprzedaży 1000 mieszkań rocznie.
Jaką część portfela zamówień stanowi budownictwo infrastrukturalne?
Paweł Korzeniowski oświadczył, że “Grupa Mirbud budownictwem infrastrukturalnym stoi. W tym momencie z portfela spółki budownictwo infrastrukturalne stanowi 75% portfela zamówień i co roku posiada ponad 50% udziału w przychodach. Ponadto, dziś spółka koncentruje się na budowie nowych dróg i zdobywaniu kontraktów w tym obszarze”.
Czy Grupa Mirbud spogląda na inwestycje poza granicami Polski?
Paweł Korzeniowski podkreślił, że “Grupa Mirbud monitoruje cały czas sytuację na Ukrainie. Grupa funkcjonuje na tym rynku przynajmniej od pięciu lat. Kwestia odbudowy Ukrainy wciąż jest jednak niepewnym tematem, co nie zmienia faktu, że spółka bierze obecnie udział w przetargach na drogi w tym kraju”.
Paweł Korzeniowski wskazał ponadto, że “Mirbud zdobywa kontakty również w Gruzji i innych krajach tamtego rejonu, lecz ilość pracy, którą oferuje rynek polski, jest na dziś wystarczająca, aby grupa dalej rosła. Dlatego w przeciągu 2-3 najbliższych lat spółka raczej nie będzie się oddalać od polskich granic”.
Jakie wyzwania Mirbud identyfikuje w roku naznaczonym licznymi zmianami w rządzie?
Paweł Korzeniowski ocenił, że “rynek się wychładza. Przetargów jest zdecydowanie mniej niż oczekiwano. Mirbud oczekuje więc jasnej komunikacji ze strony rządzącej – czyli informacji co będzie z projektami zawieszonymi, takimi jak Centralny Port Komunikacyjny czy Izera, gdyż obecnie przetargi są po prostu wstrzymywane”.
Ponadto, Mirbud oczekuje również decyzji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w zakresie kryteriów przetargowych, ponieważ dziś rękojmie 15-letnie, które są gwarantem wygrywania przetargów, są dosyć trudne do uzyskania, rynek nie może przez nie skupić się na efektywnym budowaniu.
