W kolejnym odcinku emitowanego co tydzień na antenie Telewizji Biznesowej programu Inside Solution One, redaktor Telewizji Biznesowej i zarządzający w funduszu Solution One Tomasz Piwoński, przygląda się bliżej aktualnej sytuacji na rynkach kapitałowych:
Semrush przejmie Brand24
Tomasz Piwoński przekazał, iż Brand24 został przejęty przez spółkę Semrush. Michał Sadowski i jego wspólnik sprzedali, razem z funduszem inwestycyjnym Lark, wszystkie swoje udziały po cenie 43 PLN za akcję. Warto zauważyć, iż opisywane przejęcie wywołało silny wzrost spółki Semrush, akcje Brand24 zachowały się zaś wyraźnie gorzej.
Tomasz Piwoński spodziewa się, że po finalizacji przejęcia Brand24 stanie się flagowym narzędziem spółki Semrush. Teraz natomiast inwestorzy indywidualni stoją przed decyzją czy sprzedać akcje Brand24 po 45,50 PLN za sztukę w wezwaniu, czy liczyć, że kurs spółki będzie nadal w trendzie wzrostowym, co oczywiście jest dość ryzykowne.
Co istotne, zdaniem Tomasza Piwońskiego, wiele wskazuje na to, że Semrush już wkrótce będzie chciał zdjąć Brand24 z Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, gdyż nie ma żadnego sensownego powodu, aby ją tam utrzymywać.
Miedź – wszystkie surowce rosną?
Tomasz Piwoński zwrócił uwagę, że ceny surowców – w szczególności tych przemysłowych – w ostatnim czasie dynamicznie rosną. Najlepiej radzi sobie zaś mieć, która uchodzi za dobry prognostyk koniunktury gospodarczej. Imponująco zachowuje się również srebro, które w ostatnich dniach przebiło szczyt poprzedniej hossy sprzed trzech lat.
Obligacje okiem Tomasza Piwońskiego
W przeciwieństwie do rynku surowców, obligacje – zarówno amerykańskie, jak i europejskie – znajdują się w tendencji spadkowej, w oczekiwaniu na dobrą koniunkturę i wyższą inflację.
Co istotne, amerykański rynek obligacji ma, według Tomasza Piwońskiego, aktualnie większy potencjał spadkowy, niż europejski, gdyż znajdują się one na wyższym pułapie, podczas gdy koniunktura gospodarcza w Europie jest nieco gorsza, a stopy procentowe są niższe.
Prognoza dla EUR/USD
Tomasz Piwoński oczekuje spadku kursu euro wobec dolara. Wiąże się to z ryzykami politycznymi – Stany Zjednoczone pod kątem innowacji wygrywają w ostatnim czasie zarówno z Europą, jak i Chinami. Tomasz Piwoński spodziewa się zatem spadku kursu pary EUR/USD nawet poniżej poziomu wsparcia przyjmującego wartość 1.05.