ESG (r)ewolucja to nowy program emitowany na antenie Telewizji Biznesowej, w którym omawiane są tematy związane z ESG, czyli Environmental, Social and Governance – kluczowymi aspektami zrównoważonego rozwoju oraz odpowiedzialnego inwestowania.
W najnowszym odcinku programu Anna Grygiel-Tomaszewska rozmawia z Piotrem Kowalikiem – prawnikiem z Eversheds Sutherland o tym, jakie znaczenie mają akcjonariusze dla realizowania zrównoważonej (r)ewolucji w spółkach. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Czy akcjonariusze mogą wpływać na kierunek, w jakim rozwija się spółka?
Piotr Kowalik wyjaśnił, że “w Unii Europejskiej państwa członkowskie mają obowiązek wdrożenia przepisów, na mocy których inwestorzy instytucjonalni będą zobowiązani do sporządzenia i opublikowania polityk dotyczących zaangażowania w obszarze funkcjonowania jako akcjonariusze w spółkach giełdowych”.
Jakimi narzędziami dysponują akcjonariusze?
Należy wiedzieć, że akcjonariusze spółek publicznych posiadają określone uprawnienia korporacyjne i majątkowe. Wśród tych korporacyjnych uprawnień jest możliwość aktywnego wpływania na spółkę.
W tym aspekcie trzeba zwrócić w pierwszej kolejności uwagę na prawo udziału i głosu w Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. Oprócz tego akcjonariusze mają prawo do zgłoszenia projektu uchwały czy zaproponowania punktu do agendy Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.
Piotr Kowalik ujawnił jednak, że w praktyce okazuje się, iż większość inwestorów instytucjonalnych nie uczestniczy w Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy i nie korzysta z prawa głosu. Po prostu nie uczestniczą oni aktywnie w akcjonariacie.
Dlaczego fundusze inwestycyjne nie chcą uczestniczyć w WZA?
Piotr Kowalik jest zdania, że największym barierą, z której wynika brak uczestnictwa w Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy, są koszty dla inwestorów instytucjonalnych.
W Polsce Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy odbywają się w zasadzie wyłącznie stacjonarnie, nie ma w naszym kraju mowy o organizacji takich wydarzeń w formie elektronicznej – choć prawo przewiduje taką możliwość.
Po drugie, poszczególni inwestorzy instytucjonalni często nie przekraczają w akcjonariacie udziału w wysokości 5%, co skutecznie ich zniechęca do udziału w Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy.
Po trzecie, spora część funduszy inwestycyjnych deklaruje, że kwestie podejmowane na Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy nie są istotne z ich perspektywy.
Jakie znaczenie ma działanie akcjonariuszy dla realizowania zrównoważonej (r)ewolucji w spółkach?
Działanie akcjonariuszy instytucjonalnych dla realizowania założeń polityki ESG w spółkach jest absolutnie kluczowe.
Co więcej, fundusze inwestycyjne, zgodnie z wprowadzonymi w ostatnich latach regulacjami, same powinny zintegrować ryzyka ESG w swojej działalności. W praktyce jednak, ich aktywność w obszarze zarządzania ryzykami ESG w przypadku spółek, w które inwestują, niestety nie wzrosła.
Ponadto, Piotr Kowalik zaznaczył przy tym, że w raportach dotyczących zaangażowania funduszy inwestycyjnych w spółki, w które inwestują, nie wykazują podejmowania działań dotyczących ryzyk ESG.
Nie zmienia to faktu, że według Piotra Kowalika rola inwestorów instytucjonalnych w przejściu przez spółki transformacji na rzecz zrównoważonego rozwoju jest ogromna. Wynika to z faktu, że mają oni kompetencje analityczne, którego spółkom czasem brakuje, a zarazem dysponują wszelkimi kluczowymi informacjami na temat działalności spółek.
Z tego powodu Piotr Kowalik twierdzi, że “fundusze inwestycyjne mogą wesprzeć spółki, wskazując im kierunek zmian, tłumacząc im co powinno zostać w tym obszarze zrobione i jakie decyzje powinny zostać podjęte. Dyskusje te, mogą wskazywać ryzyka, których spółki nie dostrzegły, oraz narzędzia do realizacji określonych działań”.
Ponadto, fundusze inwestycyjne mogą same wskazywać, jakie działania mogą zostać podjęte, aby spółka mogła zmitygować te ryzyka; a także jakie szanse mogą pojawić się przed podmiotem, gdy będzie on realizować politykę ESG.
W efekcie, rozsądnie prowadzona polityka zaangażowanego, aktywnego akcjonariatu, potrafi być bardzo cennym wsparciem dla przedsiębiorstwa.
Z jakimi ryzykami wiąże się aktywny akcjonariat?
Piotr Kowalik ostrzegł, że same spółki mogą być niechętne do transformacji w kierunku zrównoważonego rozwoju. Co gorsza, podmioty te mogą nawet walczyć z inwestorami instytucjonalnymi, którzy aktywnie angażują się w działalność spółki pod kątem realizowania polityki ESG – nawet na drodze prawnej.